Nie możemy ignorować nieprawidłowości – pisze burmistrz Robert Pawłowski w oświadczeniu, które przesłał wczoraj do mediów. To pokłosie uchwały o wystąpieniu Złotoryi ze Stowarzyszenia Kaczawskiego i reakcji na nią ze strony przedstawicieli tej organizacji, która zajmuje się koordynacją prac nad przyznaniem Geoparkowi Kraina Wygasłych Wulkanów certyfikatu UNESCO. Burmistrz proponuje, aby zamiast członkostwa miasto podpisało porozumienie ze stowarzyszeniem, które w bardziej przejrzysty sposób określi wzajemne relacje. Społecznicy alarmują jednak, że w ten sposób Złotoryja storpeduje cały projekt certyfikacji. Głosowanie nad uchwałą zostało po raz kolejny przełożone.
Uchwała, której pomysłodawcą jest burmistrz, radnym jest dobrze znana. Zajmowali się nią po raz pierwszy pod koniec czerwca tego roku. Jej projekt pojawił się na komisji spraw społecznych. Odbyła się wtedy dyskusja (zdominowana przez Barbarę Zwierzyńską-Doskocz), która trwała ponad godzinę. Dla niektórych radnych było to jednak zbyt dużo (jeden z nich przyznał nawet pod koniec komisji, że ma problemy z percepcją tematu). W trakcie dyskusji zaczęli jeden po drugim wymykać się z sali obrad. W efekcie pod koniec dwugodzinnego posiedzenia zabrakło kworum (obrady zaczynało 11 radnych, a kończyło zaledwie 6) i komisja pozostawiła uchwałę bez rozpatrzenia, przekładając głosowanie nad nią.
Projekt przeleżał przez wakacje w szufladzie. Wrócił w październiku. W zasadzie w niezmienionej formie. Zawiera następujące uzasadnienie wystąpienia ze Stowarzyszenia Kaczawskiego (SK): „(…) przez dziesięć lat funkcjonowania w strukturach stowarzyszenia, ani miasto Złotoryja nie przejawiało większej aktywności w pracach stowarzyszenia, ani stowarzyszenie w znaczący sposób nie angażowało się w działania podejmowane przez miasto Złotoryja, stąd należy uznać, że członkostwo gminy miejskiej Złotoryja w stowarzyszeniu sprowadza się jedynie do opłacania dorocznych składek”, a co za tym idzie „dalsze trwanie w strukturach stowarzyszenia nie przyniesie wymiernych korzyści gminie miejskiej Złotoryja”.
W uzasadnieniu do uchwały jest też 7 punktów, które są konkretnymi zarzutami wobec SK (do którego Złotoryja przystąpiła w 2013 r.). Mowa w nich jest m.in. o tym, że miasto, podobnie jak pozostałych 15 gmin, pozbawione jest prawa głosu zarówno w sprawach bieżących i strategicznych, władze stowarzyszenia odmawiają informacji na temat listy jego członków, działalność SK koncentruje się w zasadzie tylko wokół wsi Dobków i Sudeckiej Zagrody Edukacyjnej, a samo stowarzyszenie jest w konflikcie ze znaczną częścią podmiotów z branży turystycznej z terenu powiatu złotoryjskiego.
Projekt uchwały znalazł się w porządku obrad wspólnego posiedzenia komisji gospodarczej i komisji spraw społecznych, zaplanowanego na 23 października. Był dostępny w internecie przynajmniej od 17 października. Przez wiele dni nie wzbudzał większych emocji. Aż do ostatniej niedzieli, gdy na fanpejdżu geoparku pojawił się utrzymany w dość histerycznym tonie wpis mówiący o tym, że decydując się na wyjście ze stowarzyszenia, Złotoryja wyjdzie także z geoparku, co storpeduje całe przygotowania do certyfikowania przez UNESCO. Kilka godzin później radna Zwierzyńska-Doskocz poszła jeszcze dalej – mimo że projekt uchwały jest na agendzie od czterech miesięcy, w poniedziałek, czyli w dniu komisji, napisała w mediach społecznościowych, że burmistrz Pawłowski „podejmuje zamach na otrzymanie przez nasz region certyfikatu UNESCO”.
W niedzielę po godz. 22, czyli na kilkanaście godzin przed planowanym posiedzeniem komisji, która miała się zająć uchwałą, na skrzynkę mailową biura złotoryjskiej rady miejskiej wpłynęło 8-stronicowe pismo podpisane przez Monikę Cychowską-Nowak, prezeskę SK. To w zasadzie polemika do uzasadnienia uchwały przygotowanego przez burmistrza.
„(…) nie możemy przejść obojętnie wobec pewnych zarzutów, które zresztą pojawiają się od wielu miesięcy pod naszym adresem. Pan burmistrz wystosował postulaty, które rozesłał do partnerów Geoparku w marcu 2023 r. (…) Treść zawarta w postulatach jest krzywdząca dla wieloletniej pracy Stowarzyszenia Kaczawskiego na rzecz regionu. Wszelkie działania naszej organizacji służą wsparciu jego mieszkańców. Zarzucanie nam publicznie kłamstwa czy matactwa nie jest już tylko kwestią konfliktu wewnętrznego, ale sprawą o zniesławienie organizacji, która od 22 lat działa na rzecz regionu!” – możemy przeczytać w piśmie (wszystkie argumenty, którymi posługuje się SK, można znaleźć we wpisie na Facebooku).
W poniedziałek rano biuro rady rozesłało odpowiedź ze stowarzyszenia do złotoryjskich radnych. Część z nich już na posiedzeniu przyznała się jednak, że nie zdążyła się zapoznać z argumentami SK. A skoro tak, to nie podejmą się głosowania nad uchwałą o wyjściu z tej organizacji. Przy czym Leszek Antonowicz wyraził oburzenie takim potraktowaniem radnych przez działaczy stowarzyszenia. – W ostatniej chwili rzuca nam się na stół jakieś materiały, których w tym momencie nie można zweryfikować. Jeśli komuś zależy na poważnej współpracy, to powinniśmy to dostać tydzień wcześniej – powiedział.
– 29 maja tego roku wysłaliśmy do Stowarzyszenia Kaczawskiego pismo z zapytaniem, jakie byłyby ewentualnie konsekwencje wyjścia miasta ze stowarzyszenia. Jaka była odpowiedź? Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnej. Dzisiaj staliście się państwo obiektem nacisku, że oto nagle, jeżeli gmina miejska wyjdzie ze stowarzyszenia, to wywróci cały projekt. Nie wiem, z czego może to wynikać, bo takie geoparki jak Czeski Raj, jak Łuk Mużakowa, jak Geopark Świętokrzyski nie funkcjonują na zasadzie stowarzyszenia, w którym są gminy, tylko na zupełnie innych zasadach. Nie jest więc prawdą, że nasze wyjście wywróciłoby ten projekt – podkreślał na poniedziałkowej komisji Pawłowski.
Na czwartkowej sesji rady miejskiej przedstawił zaś oświadczenie, w którym wyjaśnia przebieg i efekty dotychczasowej współpracy miasta ze Stowarzyszeniem Kaczawskim dotyczącej certyfikatu UNESCO dla Krainy Wygasłych Wulkanów. Jego treść prezentujemy poniżej.
Radni w poniedziałek zdecydowali o przełożeniu głosowania nad projektem uchwały. Wróci on jeszcze raz na komisję spraw społecznych najprawdopodobniej już w listopadzie. Na to posiedzenie radni chcą zaprosić także przedstawicieli stowarzyszenia i skonfrontować ich przed kamerami z burmistrzem. Wysłuchanie dwóch stron ma im pomóc w podjęciu decyzji o ewentualnym wystąpieniu miasta z SK.
Dodajmy, że listopadzie powinien być też gotowy raport z realizacji zaleceń UNESCO, który opracowuje stowarzyszenie. Niewykluczone, że jego zapisy również staną się przedmiotem dyskusji podczas komisji.
Oświadczenie w sprawie uczestniczenia Miasta Złotoryja w projekcie Geoparku Krainy Wygasłych Wulkanów pod auspicjami UNESCO
W związku z zainicjowaną przez Stowarzyszanie Kaczawskie kampanią dotyczącą udziału Miasta Złotoryja w procesie certyfikacji UNESCO dla Geoparku Krainy Wygasłych Wulkanów, pragnę odnieść się do zaistniałej sytuacji.
Mając na uwadze rozwój naszego Miasta i regionu, od początku aktywnie wspieramy ideę utworzenia Geoparku Krainy Wygasłych Wulkanów pod auspicjami UNESCO.
Jestem głęboko przekonany, że wpisanie na mapę dziedzictw naturalnych Globalnej Sieci Geoparków UNESCO otworzy nowy rozdział współpracy nie tylko na poziomie lokalnym i regionalnym, ale także światowym.
Przynależność do tak prestiżowej organizacji, jaką jest UNESCO, to zaszczyt, ale przede wszystkim wielkie zobowiązanie, które wiąże się z wypełnieniem szeregu zaleceń. Gdy w czerwcu 2022 r. po spotkaniach w gronie wójtów i burmistrzów stało się jasne, że projekt utworzenia Geoparku UNESCO jest poważnie zagrożony ze względu na brak zapewnienia środków ze strony uczestniczących gmin, to właśnie nasze Miasto jako jedyne postanowiło zagwarantować finansowanie tego projektu.
Wspólnie z przedstawicielami Stowarzyszenia Kaczawskiego wybraliśmy w październiku 2022 r. koordynatorkę do spraw wdrożenia zaleceń UNESCO, która natychmiast rozpoczęła pracę. Koszt zatrudnienia koordynatorki poniosło wyłącznie Miasto Złotoryja, które jednocześnie przygotowało ramy współpracy z innymi jednostkami samorządu terytorialnego, jak również przygotowało i doprowadziło do podpisania porozumień m.in. z Kościołem Pokoju w Jaworze oraz nadleśnictwami.
W lutym 2023 roku Zarząd Stowarzyszenia Kaczawskiego jednostronnie zerwał współpracę z Miastem Złotoryja i postanowił samodzielnie dokończyć proces uzyskania certyfikatu UNESCO. Mimo to cały czas wspieramy przedsięwzięcie oraz uczestniczymy we wszystkich spotkaniach i działaniach związanych z realizacją zaleceń UNESCO. Równolegle samodzielnie realizujemy projekty, które mają pozytywny wpływ na uzyskanie statusu Geoparku UNESCO, a zwłaszcza jego funkcjonowanie w przyszłości – oczywiście pod warunkiem, że Stowarzyszenie Kaczawskie będzie chciało je wykorzystać.
Dotychczasowe niejasne reguły współpracy ze Stowarzyszeniem Kaczawskim, forma prawna członkostwa, a także ustawiczne podważanie zaufania ze strony Zarządu Stowarzyszenia do instytucji Miasta Złotoryja skłoniły nas do rozważenia wystąpienia naszego Miasta ze struktur Stowarzyszenia. Jednocześnie, aby zdynamizować konieczne prace zmierzające do utworzenia Geoparku pod auspicjami UNESCO i jego dalszego funkcjonowania, zaproponowaliśmy podpisanie porozumienia, które w jasny i przejrzysty sposób określi relacje pomiędzy Stowarzyszeniem Kaczawskim i Miastem Złotoryja.
Należy zaznaczyć, że nasze działania poprzedziliśmy skierowaniem 29 maja br. do Zarządu Stowarzyszenia Kaczawskiego zapytania o ewentualne konsekwencje wystąpienia przez Miasto Złotoryja ze struktur Stowarzyszenia dla projektu pozyskania certyfikatu UNESCO. Do dzisiaj nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
27 czerwca br. pod obrady Komisji Bezpieczeństwa i Spraw Społecznych trafił projekt uchwały w sprawie wystąpienia Miasta Złotoryja ze Stowarzyszenia Kaczawskiego. Stowarzyszenie było zaproszone przez radnych i uczestniczyło w posiedzeniu jednej z komisji. Wskutek braku większości radnych koniecznych, aby poddać projekt uchwały pod głosowanie, projekt uchwały nie znalazł się w porządku obrad czerwcowej sesji Rady Miejskiej i sprawa została automatycznie odroczona.
Zarząd Stowarzyszenia Kaczawskiego nie podjął z nami żadnych rozmów. Projekt uchwały po przerwie wakacyjnej w październiku br. trafił ponownie do porządku obrad Rady Miejskiej. W odpowiedzi na to została przeprowadzona w mediach społecznościowych kampania dezinformacyjna, a w noc poprzedzającą posiedzenie Komisji Bezpieczeństwa i Spraw Społecznych Zarząd Stowarzyszenia przesłał do radnych pismo odnoszące się do uzasadnienia projektu uchwały.
To kolejny przejaw braku szacunku dla naszego Miasta i Rady Miejskiej Złotoryi, gdyż radni reprezentujący mieszkańców nie mieli czasu na zapoznanie się z pismem, a Stowarzyszenie przez 4 miesiące od czerwcowych obrad komisji nie odniosło się formalnie do zamiaru rezygnacji z członkostwa.
Co więcej, rozpowszechniana w mediach informacja, że wyjście Miasta Złotoryja ze struktur Stowarzyszenia Kaczawskiego i zastąpienie formy uczestniczenia w projekcie porozumieniem przekreśli możliwość uzyskania certyfikatu UNESCO dla Krainy Wygasłych Wulkanów, nie znajduje potwierdzenia w żadnym aktualnie istniejącym oficjalnym dokumencie UNESCO. Treść pisma należy traktować co najwyżej jako próbę odwrócenia uwagi od faktycznych problemów, które wyszły na jaw przy tworzeniu końcowego raportu dla UNESCO.
Należy podkreślić, że Zarząd Stowarzyszenia Kaczawskiego nie przedstawił do tej pory konkretnej propozycji finansowania projektu i gwarancji funkcjonowania Geoparku w przyszłości. Nie konsultował również z przedstawicielami gmin treści raportu z realizacji zaleceń UNESCO. Dzisiaj nikt nie jest w stanie w sposób odpowiedzialny odpowiedzieć na pytanie, czy działania Stowarzyszenia Kaczawskiego oraz innych podmiotów zaangażowanych w proces realizacji zaleceń UNESCO zostały wykonane kompleksowo, należycie i z poszanowaniem wszystkich partnerów. Pomimo dwukrotnego spotkania Rady Programowej Geoparku kwestie te nie były omawiane.
W kontekście krzywdzących wypowiedzi kierowanych pod adresem naszego Miasta, chciałbym zaznaczyć, że po raz kolejny jestem zniesmaczony językiem, jakim posługują się na forum publicznym niektóre osoby, przekazując nieścisłe i nierzetelne informacje – językiem przepojonym agresją, pomijającym istotne fakty oraz nastawionym na odwracanie uwagi opinii publicznej od najważniejszych faktów.
Z całą mocą podkreślam, że działania, które podjęliśmy i podejmujemy, służą uzyskaniu certyfikatu UNESCO na obszarze 14 gmin – sygnatariuszy porozumienia z 2017 roku. Nie możemy natomiast ignorować pojawiających się nieprawidłowości. Nawet najbardziej emocjonalne słowa skierowane do Radnych naszego Miasta nie zastąpią koniecznych działań.
Pragnąłbym, aby na ten istotny dla nas wszystkich temat toczyła się rzeczowa, merytoryczna dyskusja bez personalnych ataków na mnie oraz moich współpracowników Zaproponowane porozumienie pomiędzy Miastem Złotoryja a Stowarzyszeniem Kaczawskim, które precyzyjnie określi wzajemne relacje na rzecz współdziałania w realizacji projektu Geoparku, jak również gotowość wsparcia finansowego, uważam za korzystne dla obu stron. W przyszłości może ono posłużyć za przykład dla innych gmin i partnerów podczas realizacji jakże ważnego dla naszego regionu przedsięwzięcia.
Burmistrz Miasta Złotoryja
Robert Pawłowski