Show must go on – mimo niepogody zaplanowane na dziś przedstawienia teatralne dla dzieci odbywają się, tyle że nie w Rynku, lecz na scenie Złotoryjskiego Ośrodka Kultury. Jedno przedstawienie już za nami, a że było utrzymane w mocno wakacyjnym i morskim klimacie, sprawiło dzieciakom w ten ponury dzień wiele frajdy. A o godz. 18 kolejny spektakl, pt. „Podróże dookoła świata”, o charakterze integracyjnym, który będzie angażował małego widza w akcję. Wstęp jest wolny.
W sali widowiskowej zrobiło się w niedzielne popołudnie jak na oceanie. Był szum fal przybijających do brzegu, piski mew, sztorm z błyskami i grzmotami, statki, bezludna wyspa, a nawet wielka ośmiornica i sam Neptun, król mórz, który biegał po scenie z trójzębem. Ale tytuł przedstawienia w końcu zobowiązuje – dzieci mogły obejrzeć „Morskie opowieści”, komedię utrzymaną w konwencji kina niemego. Ze sceny nie padło ani jedno słowo (poza imionami bohaterów), ale naprawdę wiele się działo. Szybka akcja, rubaszny humor i groteskowe przygody marynarza i dziewczyny, którzy wyruszają w wymarzony rejs po morzach i oceanach, by w końcu odnaleźć wielki skarb: przyjaźń, mogły się młodym widzom podobać. I, sądząc po brawach na koniec i uśmiechach na twarzach, podobały się.
Spektakl można było obejrzeć bezpłatnie dzięki projektowi „Teatr w Małym Mieście” prowadzonemu przez Fundację Wspierania Twórczości Niezależnej ze wsparciem finansowym PZU, a także dzięki środkom z budżetu obywatelskiego uzyskanym przez ZOK na projekt pn. „Wakacje z kulturą”.