To była sądna niedziela dla strażaków. Od północy interweniowali ponad 70 razy przy drzewach i dachach, które powalił i zerwał orkan Grzegorz. Ledwie jednak przestało mocniej wiać, pojawił się kolejny poważny problem, tym razem na drodze wojewódzkiej w Nowych Łąkach – dachowało tam auto. Byli ranni.
Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do dyżurnego PSP ok. godz. 14:20, kiedy część jednostek strażackich usuwała jeszcze skutki orkanu. Do działań ratowniczych skierowano najbliższe zastępy, które dotarły na miejsce kraksy w ciągu kilku minut. Pierwszej pomocy dwóm poszkodowanym osobom z leżącego na dachu pojazdu udzielili ratownicy z OSP Pielgrzymka oraz złotoryjskiej PSP. Obrażenia jednej z nich były na tyle poważne, że do szpitala zabrało ją pogotowie ratunkowe. Na miejscu zdarzenia była też policja, która przeprowadziła czynności dochodzeniowe.
fot. arch. PSP Złotoryja