Złotoryjscy policjanci zatrzymali do kontroli samochód osobowy, który od kilku tygodni nie miał aktualnych badań technicznych, a jego kierowca nie posiadał prawa jazdy.
Funkcjonariusze drogówki dokonali kontroli na jednej z ulic w centrum Złotoryi. Kierującym samochodem osobowym był 33-letni mężczyzna. Podczas rozmowy przyznał, że nie posiada przy sobie prawa jazdy oraz dowodu rejestracyjnego pojazdu. – Sprawdzenie w policyjnych systemach wykazało, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a samochód którym się porusza nie ma aktualnych badań technicznych – informuje sierż. Dominika Kwakszys, oficer prasowy KPP w Złotoryi.
Okazało się, że w ubiegłym roku kierowca przekroczył limit 24 punktów karnych za naruszenie przepisów ruchu drogowego. Został więc skierowany na egzamin kontrolny sprawdzający jego kwalifikacje, do którego nie przystąpił. Z tego powodu starosta złotoryjski podjął decyzję o cofnięciu 33-latkowi uprawnień kat. B.
O dalszym losie mężczyzny zadecyduje sąd, gdyż niestosowanie się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami jest przestępstwem, za które grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, a dodatkowo (zgodnie z przepisami obowiązującymi od czerwca br.) sąd w takich przypadkach orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres od 1 do 10 lat.