Kierowca autobusu jednej z firm przewozowych najwyraźniej ma gdzieś przepisy ruchu drogowego i bezpieczeństwo pieszych.
Mimo, że za zatrzymywanie się na przejściu dla pieszych lub na przejeździe dla rowerzystów oraz w odległości mniejszej niż 10 m przed tym przejściem lub przejazdem grozi mandat nawet do 300 zł i sporo punktów karnych, to dzisiaj rano, kierowca autobusu wjeżdżającego z ulicy Kościuszki na ul. Wojska Polskiego zatrzymał się centralnie na pasach. Piesi nie mogli go ominąć z żadnej strony. Po kilkudziesięciu sekundach podjechał nieco do przodu, ale nadal zajmował fragment przejścia.