Ponad 20 zniszczonych nagrobków, mnóstwo połamanych gałęzi i powalone drzewa to bilans strat na cmentarzu komunalnym w Złotoryi spowodowanych czwartkową wichurą, jaka przeszła nad Polską.
Ogromne szkody, jakie spowodował orkan Ksawery, niestety nie ominęły także złotoryjskiego cmentarza. To ta część miasta, która w czwartek najbardziej ucierpiała. Żywioł szalał przede wszystkim w górnej części nekropolii, gdzie silny wiatr powalił dwa całe drzewa. – Oprócz tego było mnóstwo odłamanych gałęzi i konarów. Zniszczonych zostało ok. 25 pomników na nagrobkach, w tym całkowicie dwa zrobione z granitu. Straty można oszacować w granicach 40-50 tys. złotych – mówi Grzegorz Stafisz, zarządca cmentarza.
Cały teren został już posprzątany. Urząd Miejski w Złotoryi planuje dodatkowo przeprowadzić kontrolę stanu drzew na cmentarzu. – Co roku typowane są drzewa do wycinki. Chociaż mogą one wyglądać na zdrowe, to gdy przychodzi taka wichura jak w czwartek, tak naprawdę może ona powalić niejedno zdrowe drzewo – mówi Grzegorz Stafisz.
fot. ZUP Złotoryja