Niewielkim zainteresowaniem cieszyła się w Złotoryi tegoroczna akcja sprzątania świata. Udział w niej wzięły jedynie 3 szkoły.
Urząd Miejski w Złotoryi wydał placówkom oświatowym ponad 2 tys. worków na śmieci i tysiąc par rękawiczek. Zebrane odpady pomogło wywieźć na wysypisko Rejonowe Przedsiębiorstwo Komunalne. Śmieci było o wiele mniej niż w latach poprzednich. RPK szacuje, że zebrano ok. 300 kg. Dlaczego? Może dlatego, że akcja przeszła w tym roku bez szerszego echa i było o niej cicho.
A może jest inny, bardziej chwalebny powód zebrania tak małej ilości odpadów. – Moim zdaniem ludzie coraz mniej śmiecą, i to widać gołym okiem – uważa jedna ze złotoryjskich matek.
Trzecim z powodów jest po prostu nauka. – Dzieci muszą być edukowane pod kątem ekologii, ale takie akcje nie powinny się odbywać kosztem lekcji. Mogłyby być organizowane w soboty, ale zdaję sobie sprawę z tego, że wtedy nie wzbudzałyby zainteresowania wśród dzieci – uważa złotoryjska nauczycielka, która pragnie pozostać anonimowa.