Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy im. Janusza Korczaka w Złotoryi skończył 60 lat.
Wszystko zaczęło się 30 sierpnia 1961 roku od powołania małej, składającej się z zaledwie trzech oddziałów szkoły dla dzieci, które nie radziły sobie w zwyczajnej podstawówce.
– Szkoła zajmowała 3 pomieszczenia w budynku przy ulicy Szkolnej. Początki były niezwykle trudne, brakowało niezbędnych sprzętów, pomocy dydaktycznych, podręczników , a nawet programów nauczania, dostosowanych do potrzeb i możliwości uczniów. Mogę sobie wyobrazić, jaką kreatywnością musieli wykazywać się ówcześni nauczyciele i tak nam zostało do dzisiaj mówi Anna Wojtaczka, nauczycielka w złotoryjskim SOSW (od roku 1996).
Placówka szybko się rozwijała, przybywało uczniów, powiększało się grono pedagogiczne. W 1965 roku szkoła otrzymała nową (obecną) siedzibę w budynku przy ul. Staszica 2. Ciekawostką jest, że budynek był wtedy jednopiętrowy, mieściło się w nim 21 pomieszczeń i nie było sali gimnastycznej.
Rok 1967 przyniósł kolejne zmiany. W placówce zorganizowano po raz pierwszy klasę dla uczniów z głębszą niepełnosprawnością intelektualną. Nazywano je wtedy „Klasami życia ”. – Nazwa ta była bardzo trafna, dzieci poznawały świat, rozwijały swoje zainteresowania i uczyły się samodzielności i zaradności w zakresie codziennego życia, dbania o siebie, przygotowywania posiłków, robienia zakupów, wykonywania prac porządkowych – dodaje Anna Wojtaczka.
W latach 1972-1976 szkoła przeszła gruntowną metamorfozę. Dobudowane zostało drugie piętro, a istniejące wcześniej dwie kondygnacje zaadaptowano na szkołę z prawdziwego zdarzenia (wybudowano wtedy także salę gimnastyczną). W czasie remontu szkoła funkcjonowała w dwóch różnych miejscach (młodsi uczniowie w budynku przy ulicy Szkolnej, starsi przy ul. Marii Konopnickiej).
W roku szkolnym 1973/1974 powołano Zasadniczą Szkołę Zawodową Specjalną. Od tego momentu przez wiele lat dziewczęta kształciły się w zawodzie krawiec odzieży lekkiej, a chłopcy w zawodzie ślusarz-mechanik.
– Remont zakończył się w czerwcu 1976 roku i po wakacjach placówka dysponowała internatem dla dzieci spoza Złotoryi, przekształcając się w Ośrodek Szkolno-Wychowawczy. W kolejnych latach utworzono należycie wyposażoną pracownię gospodarstwa domowego oraz zaadaptowano pomieszczenia w przyziemiu budynku na kuchnię i stołówkę dla uczniów. 31 maja 1978 roku ośrodkowi nadano imię oraz sztandar. Patronem został Janusz Korczak, wybitny pedagog, pisarz , lekarz i wielki przyjaciel dzieci – mówi Anna Wojtaczka.
W roku 1984 zagospodarowane zostały należące do szkoły tereny zielone, na których utworzono wielofunkcyjne boisko sportowe oraz część rekreacyjną. W kolejnym roku założony został szkolny radiowęzeł, wykorzystywany nie tylko do przekazywania komunikatów czy aktualności z życia szkoły i internatu, ale także do prezentowania programów artystycznych oraz prowadzenia szkolnego „Radia życzeń” . W tym samym czasie powstała świetnie wyposażona pracownia zajęć technicznych.
W 1990 ośrodek nawiązał kontakt ze stowarzyszeniem charytatywnym z Holandii i od tej pory do grona przyjaciół placówki (do którego należały okoliczne kopalnie, zakłady przemysłowe, wiele mniejszych firm oraz osoby prywatne) dołączyła grupa ludzi, którzy przez ponad dwadzieścia lat cyklicznie organizowali pomoc rzeczową oraz finansową dla szkoły i internatu.
– Rok 1993 wspominany jest w Ośrodku jako straszny czas pożaru, który strawił salę gimnastyczną, a zarazem piękny czas jej odbudowy, bo dzięki pomocy przyjaciół placówki rok później uczniowie ćwiczyli w odbudowanym obiekcie. Ja swoją pracę w złotoryjskim Ośrodku Szkolno-Wychowawczym rozpoczęłam we wrześniu 1996. Doskonale pamiętam, jak z moim pierwszym zespołem klasowym przygotowywałam wystawę szkolnych kronik na czterdziestolecie placówki, pamiętam też zabawne konkurencje dla rodziców z festynu na pięćdziesięciolecie. Wiele się przez ten czas wydarzyło. I chodzi mi nie tylko o kolejne remonty, czy coraz nowocześniejsze wyposażenie – wspomina Anna Wojtaczka.
Placówka cały czas się zmieniała i stopniowo obejmowała opieką coraz młodszych i coraz mniej sprawnych podopiecznych. W roku szkolnym 2010/2011 powstały dwa zespoły rewalidacyjno-wychowawcze dla najmniej sprawnych dzieci, które wcześniej uczyły się w swoich domach.
W 2016 roku w placówce po raz pierwszy zorganizowano grupę przedszkolną (w tej chwili są już dwa oddziały przedszkolne). Od 2017 na terenie szkoły odbywają się zajęcia wczesnego wspomagania rozwoju dla maluchów zagrożonych niepełnosprawnością.
– Historia każdej placówki oświatowej zapisana jest także w księgach uczniów. W naszych od początku istnienia ośrodka do szkoły podstawowej zapisanych zostało 1450 uczniów. Byli również uczniowie, którzy rozpoczynali naukę i pobyt na etapie gimnazjum lub szkoły zawodowej, do tego jeszcze od niedawna przedszkolaki. Trudno dokładnie podać ilu było uczniów i wychowanków przez te wszystkie lata, ale pewnie około dwóch tysięcy. Z biegiem lat ośrodek coraz bardziej wrastał i wrasta w środowisko, jest po prostu jedną z kilku złotoryjskich szkół. Nasi uczniowie uczestniczą w życiu społecznym i kulturalnym miasta i regionu, są wszędzie tam, gdzie dzieje się coś ciekawego. Myślę, że my wszyscy, koleżanki i koledzy z całych tych sześćdziesięciu lat, mieliśmy wpływ na zmianę wizerunku osoby niepełnosprawnej w społeczeństwie – kończy Anna Wojtaczka.