8 tys. zawodników stanęło w Poznaniu na starcie biegu Wings For Life World Run. Wśród nich nie mogło zabraknąć mieszkańców naszego miasta.
Wings for Life World Run nie posiada klasycznej linii mety – pełni ją symbolicznie specjalnie oznaczony samochód. W Poznaniu za jego kierownicą usiadł kolejny raz sam Adam Małysz. Jego auto wyruszyło po 30 minutach od startu zawodników, goniąc wszystkich obecnych na trasie. Uczestnicy wyprzedzeni przez Małysza kończyli swój bieg.
W klasyfikacji generalnej zwyciężył poruszający się na wózku inwalidzkim Aron Anderson, który na Florydzie pokonał dystans 89,85 km. W Poznaniu wygrała Wioletta Paduszyńska docierając do 48,13 km i Dariusz Nożyński, zaliczając 66,90 km.
Złotoryja była reprezentowana przez zespół Złotoryjskiej Ligi Biegowej. Nasi zawodnicy spisali się bardzo dobrze. Najdalej Małyszowi uciekł Andrzej Cukrowski, który pokonał 27,5 km.
Wyniki pozostałych złotoryjan: Aneta Jaworowska (14,79 km), Marcin Wilk (14,17 km), Paulina Dorsz (14,13 km), Barbara Droń (8,73 km).
Jednak nie miejsce i czas w tym biegu był najważniejszy, liczył się jego charytatywny cel. Zysk z imprezy został przekazany na badania urazów rdzenia kręgowego.