W związku z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń, od 28 lutego 2018 r. w naszym kraju obowiązują zmienione wymogi dotyczące zabezpieczenia gospodarstw, w których utrzymywane są te zwierzęta.
Należy pamiętać, że wirus ASF jest oporny na warunki środowiska i w zależności od warunków potrafi przeżyć: we krwi świń – 18 tygodni, w odchodach świń – do 100 dni w temperaturze pokojowej, w surowym mięsie, w temperaturze 4 st. C – 150 dni, w mięsie mrożonym ok. 1000 dni, w szpiku kostnym – do 6 miesięcy, w tkankach gnijących zwłok dzika lub świni przez 7-8 miesięcy.
Hodowco pamiętaj, że absolutnie nie wolno karmić świń zlewkami kuchennymi, nawet jeśli pochodzą z własnego domu. Dotyczy to również obierek powstających podczas przygotowywania posiłków. Paszę należy przetrzymywać w zamykanych pomieszczeniach, które są zabezpieczone przed dostępem nie tylko zwierząt dzikich, ale także domowych.
Główny Lekarz Weterynarii przypomina.
Afrykański pomór świń (ASF) występuje w Polsce od lutego 2014 roku. To śmiertelna i zakaźna choroba świń oraz dzików. Nie zagraża życiu i zdrowiu człowieka. Powoduje jednak znaczne straty dla właścicieli świń oraz dla producentów mięsa wieprzowego.
Jak rozpoznać ASF?
U zwierząt występuję gorączka, która może osiągać nawet do 42°C, przyśpieszony oddech, osowiałość, możliwa utrata apetytu i pragnienia, przekrwienia lub zasinienia na uszach, ogonie, kończynach i klatce piersiowej. Zazwyczaj pierwsze w stadzie chorują duże sztuki. Padnięcia nawet pojedynczych świń w stadzie mogą być skutkiem rozwijania się zakażenia świń wirusem ASF w gospodarstwie. Nie należy zatem zwlekać ze zgłoszeniem informacji o niepokojących objawach do lekarza weterynarii opiekującego się stadem lub do najbliższej lecznicy dla zwierząt. W przypadku wykrycia ASF w gospodarstwie, w którym przestrzegane są przepisy prawa dotyczące zdrowia zwierząt oraz identyfikacji i rejestracji świń, właścicielowi przysługuje pełne odszkodowanie za zabite zwierzęta, zniszczone produkty i sprzęt w gospodarstwie.