Od postawienia w Złotoryi pierwszych pojemników na psie odchody minęły niemal 3 lata, podczas których ich liczba znacząco wzrosła. Zadowoleni są zarówno posiadacze czworonogów jak i pozostali złotoryjanie.
Pierwsze psie pakiety Rejonowe Przedsiębiorstwo Komunalne postawiło w czerwcu 2015 roku. Było to 6 zestawów ustawionych na al. Miłej oraz w centrum miasta. Na początku złotoryjanie nie do końca byli przekonani do tego pomysłu. Niektórzy po prostu wstydzili się sprzątania po swoim psie. Na szczęście w miarę szybko przekonali się do słuszności zbierania psich odchodów. – Takie pakiety powinny pojawić się u nas kilka lat wcześniej. Ale lepiej późno niż wcale. To świetny pomysł, brawo dla ratusza – chwali jeden z mieszkańców. – Ja w tych pakietach widzę podwójną korzyść. Po pierwsze nie muszę kupować woreczków za swoje pieniądze. Zanim pakiety się pojawiły, traciłem miesięcznie ok. 20 zł na sprzątanie po swoim psie. Teraz jest to całkowicie darmowe. Drugim plusem jest to, że moi sąsiedzi, którzy wcześniej nawet nie zwracali uwagi na to co ich pies pozostawia na trawniku, teraz zaczęli sprzątać. Niestety nie wszyscy – dodaje drugi ze złotoryjan.
Pierwsze pojemniki z woreczkami postawiło RPK, a o kolejne zadbał Urząd Miejski. Teraz mamy ich w całym mieście niemal 40 i w tym roku powinno przybyć jeszcze kilka. Miesięcznie pracownicy RPK dokładają do zestawów po 11 tysięcy woreczków.
Według ostrożnych szacunków służb porządkowych, w Złotoryi żyje ponad 1200 psów i dobrze, że w końcu po niektórych sprzątamy.