Baszta Kowalska biało-czerwona? Pracuje nad tym ośrodek kultury. Są też już inne pomysły na celebrację w Złotoryi setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. To ma być w naszym mieście rok w kolorach flagi narodowej.
– Chcemy, żeby baszta, jeden z symboli Złotoryi, miała w tym wyjątkowym roku iluminację w naszych barwach narodowych – zapowiada Zbigniew Gruszczyński, dyrektor Złotoryjskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji. Ale nie jest to jedyny pomysł na zaakcentowanie stulecia odzyskania niepodległości. – Biało-czerwona tym razem będzie palma wielkanocna, którą tradycyjnie stawiamy na pl. Reymonta podczas jarmarku świątecznego. Wkrótce na fasadzie ośrodka zawiśnie też długi na 8 metrów baner z hasłem „100 lat niepodległej Polski” i dwoma godłami: tym obecnym i tym z 1918 roku – dodaje dyrektor.
Nie żółto-zielony, ale biało-czerwony będzie też korowód mieszkańców na otwarcie Dni Złotoryi. Tym razem konkurs z nagrodami pieniężnymi ma promować właśnie te grupy, które zaprezentują się w strojach nawiązujących do barw narodowych.
W okresie wakacyjnym w Rynku ma stanąć wystawa fotograficzna pt. „Złotoryja w okresie niepodległości”. – Chodzi nam o pokazanie, jak zmieniało się miasto w latach 1945-2018, o uchwycenie ciekawych momentów z jego powojennej historii. Liczymy na wsparcie mieszkańców i zdjęcia archiwalne z ich prywatnych kolekcji. Materiały można już dostarczać do sekretariatu, zeskanujemy je i zwrócimy właścicielom, a ich nazwiska umieścimy jako współtwórców wystawy – zachęca Gruszczyński.
W planach na drugą połowę jubileuszowego roku ZOKiR ma inscenizację lub paradę niepodległościową, być może z udziałem grup rekonstrukcyjnych, a także prelekcje przygotowane przez historyków IPN.
A czy byłaby szansa na pokaz skoków spadochronowych na dni miasta ? I czy nie warto było by rozważyć zaproszenie żołnierzy z jednostki w Świętoszowie ? na 11 listopada ?