W sieci jest już dostępny raport o stanie Złotoryi w roku 2020 – roku trudnym, bo naznaczonym pandemią, ale paradoksalnie także bardzo mocno inwestycyjnym. – Na pewno nie był to dla naszego miasta okres stracony, mimo perturbacji w funkcjonowaniu urzędu oraz jednostek miejskich płynnie realizowaliśmy nasze zadania – przekonuje burmistrz Robert Pawłowski, autor sprawozdania. Za kilka tygodni czeka nas debata na ten temat, w której obok radnych głos mogą zabrać również mieszkańcy.
Po objętości od razu widać, że raport to wciąż forma rozwijająca się. Pierwszy dokument, przygotowany za rok 2018, liczył 67 stron, rok później stron było już 149. Teraz jest ich 227, nie licząc ponad 120 stron załączników. Raport staje się opracowaniem coraz bardziej kompletnym, w którym przybywa informacji, m.in. w postaci graficznej: wykresów i fotografii. Pisząc ten najświeższy, burmistrz uwzględnił także postulaty zgłaszane przez radnych podczas dyskusji nad raportem ubiegłorocznym, jak również opinie zebrane wśród mieszkańców.
Do tegorocznego raportu dołączonych jest aż 5 załączników. Są to: rejestry uchwał rady miejskiej oraz wniosków i interpelacji, wykaz pustostanów, informacje międzysesyjne, a także zestawienie inwestycji realizowanych przez miasto i spółki komunalne. Ten ostatni załącznik wkrótce trafi do skrzynek pocztowych złotoryjan w postaci kolorowej ulotki.
– Niezmiennie najważniejszym celem stawianym przez władze miejskie jest rozwój gospodarczy miasta – podkreśla w raporcie burmistrz Pawłowski. „W 2020 r. prace Urzędu Miejskiego koncentrowały się na realizacji przygotowanych w latach poprzednich projektów. Były to przede wszystkim cztery główne przedsięwzięcia: budowa ronda na pl. Władysława Reymonta, budowa dróg rowerowych, budowa hali modułowej dla małych i średnich przedsiębiorstw oraz wdrożenie e-usług publicznych – projekty o łącznej wartości ponad 19 mln zł” – czytamy w dokumencie.
Burmistrz uważa, że mimo pandemii miasto bardzo dobrze radziło sobie w ubiegłym roku, czego dowodzi właśnie zakres zadań, które zostały zrealizowane tym trudnym okresie. „Na uwagę zasługuje wielkość zrealizowanych inwestycji. Pomimo konieczności wstrzymania wielu procedur inwestycyjnych na przełomie kwietnia i maja w związku z bardzo niepewną sytuacją gospodarczą spowodowaną epidemią, a w następnym okresie – chorobami i kwarantannami wśród pracowników Urzędu oraz wykonawców, wydatkowano na ten cel 47 proc. zaplanowanych środków, natomiast stopień rzeczowej realizacji tych inwestycji należy ocenić na około 75 proc.” – pisze Pawłowski w opracowaniu.
Z całym raportem można się zapoznać na portalu miejskim (wystarczy kliknąć TUTAJ). Odnalezienie w dokumencie poszczególnych informacji ułatwia obszerny spis treści z linkami.
Przypomnijmy: raporty o stanie swoich gmin samorządowcy piszą od 3 lat. Obowiązek ten został wprowadzony, by zwiększyć kontrolę radnych i mieszkańców nad polityką organu wykonawczego: burmistrza, wójta, a w dużych miastach prezydenta. Raport należy przedstawić do 31 maja. Stanowi on podsumowanie działalności burmistrza, w szczególności realizację polityk, programów i strategii, uchwał rady gminy i budżetu obywatelskiego.
Rada Miejska w Złotoryi rozpatrzy raport na sesji absolutoryjnej, czyli najprawdopodobniej pod koniec czerwca. W debacie nad dokumentem, poza radnymi, mogą wziąć również mieszkańcy Złotoryi, o ile wcześniej zgłoszą taką chęć do przewodniczącego rady. Zgłoszenie takie musi być jednak poparte podpisami co najmniej 20 osób.
Wnioski z raportu są podstawą do udzielenia wotum zaufania dla burmistrza. Uchwałę w tej sprawie musi poprzeć bezwzględna większość ustawowego składu rady miejskiej, czyli 8 radnych.