Po naszym artykule opisującym (TUTAJ) nieciekawą sytuację mieszkańców budynku przy ul. Staromiejskiej 2, otrzymaliśmy maila od kolejnej niezadowolonej osoby.
Złotoryjanka sugeruje, że z powodu złej izolacji tarasu, woda przedostaje się do środka budynku.
W mailu możemy przeczytać, że firma będąca jednocześnie administratorem i inwestorem zaproponowała lokatorom naprawę wadliwej hydroizolacji tarasu w ten sposób, że inwestor pokryje koszt usunięcia nawierzchni tarasu i naprawi izolację, natomiast właściciele dwóch mieszkań, którzy mają wyjście na taras, pokryją koszt zakupu płytek i kleju oraz zapłacą za robociznę.
– Powierzchnia tarasu to około 130 m kw. Oczywiście stan tarasu wynika wyłącznie z winy inwestora. Obciążanie ogromnymi kosztami właścicieli mieszkań, które mają wyjście na taras z tytułu usunięcia wad, do których w żaden sposób się nie przyczynili jest co najmniej absurdem. Właściciele mieszkań wielokrotnie próbowali usunąć nierzetelnego administratora, jednakże właściciele lokali użytkowych (wraz z administratorem, który także jest właścicielem jednego z lokali użytkowych) skutecznie to blokują, poprzez głosowanie podczas zebrań wspólnoty przeciwko takiemu rozwiązaniu. W ten sposób wszelkie próby pociągnięcia inwestora do odpowiedzialności za stan techniczny budynku są nieskuteczne – żali się nam lokatorka.
Kilka dni temu wysłaliśmy do zarządcy (23 WFH spółka z ograniczoną odpowiedzialnością spółka komandytowa w Poznaniu) maila z prośbą o wyjaśnienie tej sytuacji. Do tej pory nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Filtry