Kilkunastoarową działkę ze starym domem jednorodzinnym i zrujnowanym budynkiem gospodarczym chce sprzedać Urząd Miejski w Złotoryi. Nieruchomość znajduje się tuż przed wjazdem do Kopacza. Na licytację została też wystawiona parcela pod drugiej stronie miasta, przy ul. Śląskiej – i to dużo taniej niż za poprzednim razem.
Ratusz organizuje przetarg na sprzedaż nieruchomości przy ul. Władysława Broniewskiego 32. To działka położona przy samej granicy miasta z gminą wiejską. Liczy ponad 13 arów i jest zabudowana dwoma budynkami: mieszkalnym oraz gospodarczym (na zdjęciu obok). Ten pierwszy ma powierzchnię użytkową 139 m kw., jest dwukondygnacyjny, częściowo podpiwniczony i posiada strych. Na parterze mieszczą się przedpokój, kuchnia, 2 pokoje i 2 spiżarnie, zaś na 1. piętrze znajduje się 5 pokoi oraz klatka schodowa. Budynek wyposażony jest w instalacje: elektryczną, wodociągową i kanalizacyjną.
Działka ma kształt zbliżony do prostokąta. Od kilku lat jest nieużytkowana, więc teren wygląda na zaniedbany. Porastają go stare, zdziczałe nasadzenia. Ciekawostką jest, że w granicach nieruchomości znajduje się kamienna studnia głębinowa. Nabywca działki, jeśli zdecyduje się na przeprowadzenie prac ziemnych, będzie musiał wykonać badania archeologiczne.
Cena wywoławcza za całą nieruchomość (wraz z zabudowaniami) wynosi 238 tys. 600 zł. Wadium w wysokości 10 proc. tej kwoty należy wpłacić do 12 stycznia. Przetarg odbędzie się kilka dni później – 18 stycznia.
Pod budownictwo jednorodzinne przeznaczona jest również działka niezabudowana położona przy drodze rowerowej na ul. Śląskiej. Liczy niespełna 12 arów, jest płaska, ma nieregularny kształt zbliżony do prostokąta. W jej sąsiedztwie znajduje się zabudowa mieszkaniowa oraz tereny zielone i niewielki staw w obniżeniu terenu. Wschodnia część nieruchomości przechodzi w zadrzewioną skarpę.
Działka (na zdjęciu na dole) jest uzbrojona w sieci: wodną, kanalizacji sanitarnej, elektryczną i telefoniczną. Dojazd prowadzi od strony ul. Śląskiej.
Nieruchomość była już wystawiana w ostatnich latach przez magistrat na przetarg, ale nie znalazła kupca. Teraz cena wywoławcza jest niższa o blisko 30 tys. zł i wynosi 159 tys. 900 zł.
Licytacja zaplanowana jest również na 18 stycznia. Termin wpłaty wadium upływa 6 dni wcześniej.
Szczegółowe informacje dotyczące przetargów można znaleźć TUTAJ.