Nie brakuje nadal kierowców, którzy drogi publiczne traktują jak tor wyścigowy. Policjanci ze złotoryjskiej drogówki zatrzymali mężczyznę, który pędził przez Olszanicę blisko 100 km/h. Nagrali go wideorejestratorem.
Pomiar wykazał, że kierowca w obszarze zabudowanym, na odcinku z ograniczeniem prędkości do 40 km/h, poruszał się z prędkością 97 km/h. Na nagraniu widać, jak kilkaset metrów przed tablicą oznajmiającą koniec Olszanicy samochód terenowy wyprzedza radiowóz i wjeżdża w obiektyw policyjnej kamery, wcale nie zwalniając. Policjanci przerwali tą niebezpieczną jazdę i zatrzymali auto do kontroli. Za kierownicą siedział 26-letni mieszkaniec województwa śląskiego. Za popełnione wykroczenie kierowca stracił prawo jazdy na okres 3 miesięcy, otrzymał mandat na kwotę 1500 złotych oraz 10 punktów karnych.
– Przypominamy, że od 1 stycznia tego roku obowiązuje nowy taryfikator mandatów. Zmianie uległy m.in. kwoty mandatów właśnie za przekroczenia prędkości. Aby uniknąć tych konsekwencji finansowych, warto zdjąć nogę z gazu i stosować się do ograniczeń – zachęca sierż. szt. Dominika Kwakszys, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. – Pamiętajmy również, że to właśnie brawura na drodze i lekceważenie ograniczeń prędkości są niejednokrotnie przyczynami poważnych wypadków drogowych. W takich sytuacjach kierowcy muszą się liczyć z konsekwencjami finansowymi, ale co ważniejsze, swoim zachowaniem narażają swoje zdrowie i życie oraz innych uczestników ruchu.
Nagranie pirata drogowego ze Śląska dostępne jest TUTAJ.
Filtry