To będzie rycerska niedziela w Świerzawie – już 6 września w miasteczku odbędzie się Średniowieczny Jarmark z walkami rycerzy, stoiskami rzemieślniczymi i zabawami historycznymi dla dzieci. Za darmo będzie można zwiedzić romański, pamiętający XIII wiek kościół św. Jana i św. Katarzyny i posłuchać koncertu dawnej muzyki. Wycieczkę w przeszłość urozmaici również wystawa starych fotografii.
Z powodu koronawirusa jarmark będzie jedyną w tym roku dużą imprezą plenerową na terenie gminy, więc organizator – Centrum Kultury Sportu i Rekreacji w Świerzawie – w programie nie żałował atrakcji. Te czekają nie tylko na sympatyków średniowiecza, ale także na amatorów kaczawskiego rękodzieła, bowiem na dziedzińcu świątyni swoje stoiska kupieckie ustawią rzemieślnicy ziemi świerzawskiej.
– Mamy wielu takich twórców w naszej gminie, którzy do ubiegłego roku mieli możliwość prezentowania się podczas warsztatów artystycznych w Dobkowie. Tej imprezy już nie ma, ale zależy nam na tym, aby świerzawscy rękodzielnicy mogli nadal pokazywać swoją twórczość na terenie gminy – mówi Magdalena Figa, dyrektorka CKSiT.
Jednak najważniejszy cel imprezy stanowi promocja zabytkowego kościoła św. Jana i św. Katarzyny. To perełka architektoniczna, nie tylko w skali gminy. W niedzielę nadarzy się jedyna w tym roku okazja, żeby zwiedzić kościół z przewodnikiem, nic za to nie płacąc. Oprowadzi on po romańskiej świątyni z prelekcją ph. „Poczuj z nami średniowiecze”. Bezpłatnie będzie można też skorzystać z kilku innych atrakcji związanych ze zwiedzaniem, m.in. pieczenia podpłomyków.
– Ten średniowieczny kościół to nasza perełka. Chcemy pokazać jego wnętrze i opowiedzieć o nim jak największej liczbie osób. Dlatego jarmark organizujemy nie na stadionie czy w rynku, tylko właśnie przy kościele – dodaje pani dyrektor.
Do kościoła będzie można wejść o trzech godzinach: 12, 14 i 16. Za każdym razem zwiedzanie będzie połączone z koncertem muzyki średniowiecznej i pokazem walk rycerskich. – Ułożyliśmy w ten sposób program w związku z zagrożeniem epidemicznym. Mamy sygnały, że wybiera się do nas wielu gości. Chodzi o to, żeby wszyscy chętni nie przyszli na jedną godzinę i nie tłoczyli się w świątyni. Stąd zwiedzanie w trzech turach – tłumaczy Magdalena Figa.
Dodajmy, że kościół jest główną atrakcją turystyczną Świerzawy. Z roku na rok przyciąga coraz większą liczbę turystów. Jak na swój wiek, jest bardzo dobrze zachowany – przetrwał w prawie niezmienionym kształcie ok. 750 lat.
– Utworzyliśmy niedawno punkt informacji turystycznej przy zabytku, który fenomenalnie się sprawdza, odwiedza go bardzo wielu turystów. Hitem okazuje się również nasz najnowszy produkt turystyczny, czyli ceramiczny kościół w miniaturze zapakowany w karton, na którym znajdują się informacje o obiekcie. Takie dwa w jednym: pamiątka plus informacja podana w dużo bardziej oryginalnej formie niż zwykła ulotka – podkreśla szefowa CKSiT.
Wśród dodatkowych atrakcji jarmarku znalazła się m.in. wystawa zdjęć Daniela Raka, niepełnosprawnego fotografa ze Świerzawy (pisaliśmy o nim TUTAJ), pokazane też zostaną czarno-białe fotografie dawnej Świerzawy. Organizatorzy zapowiadają też niespodziankę – otwarcie Świerzawskiego Kącika Kolekcjonera, w którym znajdą się starocie przekazane przez mieszkańców gminy. Jakie? O tym trzeba się przekonać na miejscu w niedzielę 6 września. Impreza startuje w samo południe.
O wszystkich atrakcjach historycznego jarmarku można przeczytać na plakacie.
Filtry