Wakacyjnym hitem okazują się marsze nordic walking organizowane w lipcu i sierpniu przez Złotoryjski Ośrodek Kultury i Rekreacji. Pierwszy, który miał miejsce w ostatnią niedzielę, odbył się przy pełnej obsadzie. Na kolejny, za 3 tygodnie, nie ma już wolnych miejsc.
W niedzielę 26 lipca 30-osobowa grupa złotoryjan lubiących chodzić z kijami udała się do Szklarskiej Poręby. W planach było przejście jednej z izerskich tras pieszych. Uczestnicy marszu z Polany Jakuszyckiej pomaszerowali w kierunku schroniska Orle. Tam, w słońcu i malowniczym otoczeniu, nastąpiła przerwa rekreacyjno-gastronomiczna, której głównym punktem były wspólne pamiątkowe fotografie w różnych pozach i aranżacjach. Powrót do Jakuszyc zaplanowano prostszą drogą. Cała trasa liczyła ok. 15 kilometrów i nie była jak na górski charakter zbyt trudna, bo piechurzy mieli do pokonania niewielkie wzniesienia i łagodne zejścia.
– Zarówno w autokarze, jak też na trasie słychać było dużo radosnych śpiewów. Przy czym należy dodać, że zasadniczy trzon grupy stanowili złotoryjanie z grupy „Zarowerowani”. Wesołej atmosferze marszu towarzyszyła słoneczna pogoda bez deszczowych niespodzianek, na które czasami się zapowiadało, przynajmniej w meteorologicznych prognozach – opowiada Zbigniew Gruszczyński, dyrektor ZOKiR-u i przewodnik niedzielnej wycieczki.
Wakacyjna propozycja ośrodka kultury w formie marszów z kijami cieszy się dużą popularnością. Następna wycieczka zaplanowana jest na niedzielę 16 sierpnia, wolnych miejsc już jednak nie ma – „lista startowa” zapełniła się w ciągu kilku dni.
– Trasa będzie podobna, choć z nieco bardziej stromym podejściem i zejściem ze Szklarskiej Poręby do Jakuszyc przez Chatkę Robaczka – dodaje dyrektor Gruszczyński.
Filtry