Wczoraj do szpitala we Wrocławiu trafiła uczennica jednej ze złotoryjskich szkół ponadpodstawowych z podejrzeniami zarażenia koronawirusem. Na szczęście w tym samym dniu wróciła do domu.
Niedawno dwoje uczniów wróciło z wycieczki do Włoch. Widząc w telewizji co się dzieje, postanowili wczoraj zgłosić się telefonicznie do złotoryjskiego sanepidu. – Jedna z osób opisała zaobserwowane u siebie objawy, które kazały nam skierować ją do szpitala we Wrocławiu na dalsze badania – mówi pracownik sekcji epidemiologii Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Złotoryi.
Dziewczyna nie miała gorączki, a jedynie kaszel i ogólnie źle się poczuła. Na miejscu okazało się, że nie ma potrzeby jej hospitalizacji.
Obie osoby pozostały w domu na czas kwarantanny. – Mamy je cały czas pod nadzorem – zapewniają pracownicy sanepidu.
fot. Pixabay
Filtry