Koniec z przyjęciami na oddziały pediatryczny, neonatologiczny i położniczy w szpitalu powiatowym w Złotoryi. Dyrekcja lecznicy postanowiła zawiesić ich funkcjonowanie przynajmniej na pół roku z powodu braków kadrowych – poinformował dziś portal 24legnica.pl.
W szpitalu brakuje już nie tylko pielęgniarek, co wykazała ubiegłoroczna kontrola Narodowego Funduszu Zdrowia. Nie ma też kto leczyć – za kilka dni z pracy odchodzą dwie lekarki specjalistki, dzięki którym funkcjonowały neonatologia i pediatria. A bez neonatologa nie może istnieć również oddział położniczy.
Dziś na drzwiach izby przyjęć zawisła podpisana przez dyrektorkę Monikę Rudnicką kartka, że „z dniem 12 kwietnia 2019 r. do odwołania wstrzymuje się przyjmowanie pacjentów do oddziałów pediatrycznego, neonatologicznego i położniczego”. Jest też informacja, aby pacjenci kierowali się do innych placówek.
Jak czytamy na 24legnica.pl, na trzech wymienionych oddziałach jest w tej chwili hospitalizowanych 5 pacjentów. Mają zapewnioną ciągłość udzielania świadczeń przez lekarzy pediatrów i pielęgniarki do poniedziałku 15 kwietnia do godz. 19, a przez lekarzy ginekologii i położnictwa oraz położne – do 16 kwietnia do godz. 19.
– Zatrudnimy lekarzy. Pilnie – usłyszeliśmy od dyrektor Rudnickiej, która chce spróbować pozyskać przede wszystkim neonatologa. Przy braku na rynku lekarzy specjalistów może to być jednak spory problem.
Spółka Szpital Powiatowy im. A. Wolańczyka, która dzierżawi szpital od złotoryjskiego starostwa, złożyła do wojewody dolnośląskiego wniosek o częściowe zaprzestanie działalności leczniczej w okresie od 12 kwietnia do 11 października 2019 r. Zawiadomienie w tej sprawie wpłynęło również do Dolnośląskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ we Wrocławiu.
– Dziś o godz. 8.30 Szpital Powiatowy w Złotoryi wystąpił do dyrektora oddziału o zgodę na czasowe zaprzestanie działalności leczniczej na oddziale neonatologicznym, pediatrycznym oraz położniczo-ginekologicznym w zakresie porodów. W piśmie powołano się na nieprzewidziane, niezależne od szpitala przeszkody w funkcjonowaniu oddziałów, zagrażające zdrowiu pacjentów – informuje Joanna Mierzwińska, rzeczniczka prasowa dolnośląskiego oddziału NFZ. Dyrektor NFZ wniosek szpitala rozpatrzył negatywnie. – Z uwagi na to, że rozwiązanie umowy o pracę z lekarzami nie nastąpiło nagle – dodaje Mierzwińska.
Przypomnijmy, że kilkanaście dni temu, 1 kwietnia, zamknięty został oddział otolaryngologiczny, któremu NFZ nie przedłużył umowy. Szpital złożył wprawdzie ofertę w konkursie na otolaryngologię dziecięcą, ale została ona odrzucona jako niespełniająca wymagań. Normalnie – na razie – pracują: chirurgia, ginekologia, neurologia, rehabilitacja, oddział wewnętrzny i opiekuńczo-leczniczy, choć także one borykają się z brakami kadrowymi.
Wg komunikatu NFZ-u, szpital w Złotoryi o zaistniałej sytuacji poinformował pobliskie szpitale oraz wojewodę dolnośląskiego, wydział bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego w urzędzie wojewódzkim, pogotowie ratunkowe w Legnicy i lekarzy POZ z powiatu złotoryjskiego.
Obecnie dolnośląski oddział NFZ ponownie kontroluje szpital w Złotoryi. Sprawdza realizację zaleceń pokontrolnych wydanych podczas kontroli zakończonej 9 stycznia tego roku. Szpital otrzymał wtedy 150 tys. zł kary za nieprzestrzeganie warunków kontraktu i naruszenia przepisów (m.in. za niedostateczną obsadę dyżurów pielęgniarskich).
fot. pixabay, 24legnica.pl