Dzisiaj widzę zupełnie inne miasto niż to, którym rządziłem parę lat. To miasto nowoczesne, piękne, z piękną historią. Jestem dumny z tego, że jestem złotoryjaninem – powiedział na wczorajszej uroczystości upamiętniającej 35-lecie samorządu terytorialnego Kazimierz Zwierzyński, pierwszy burmistrz Złotoryi i nestor złotoryjskiej samorządności. Owocem spotkania jest „Deklaracja współpracy na rzecz rozwoju Złotoryi”.
Jubileusz 30-lecia samorządu storpedowały obostrzenia covidowe. Ale wczoraj już nic nie stanęło na przeszkodzie, aby świętować przywrócenie w 1990 r. samorządnych gmin. A była to jedna z kluczowych decyzji w reformowaniu Polski po kilku dekadach PRL-u. Podstawowe założenie było takie, aby ludność miast i wsi wzięła sprawy lokalne w swoje ręce. Od teraz to sami mieszkańcy mieli wskazywać swoich przedstawicieli do władzy lokalnej w demokratycznych wyborach. Te pierwsze odbyły się właśnie 27 maja 1990 r.
Do wspólnego świętowania rocznicy tamtych wydarzeń burmistrz Paweł Kulig zaprosił wszystkie osoby związane ze złotoryjskim samorządem na przestrzeni tych 35 lat, w tym byłych burmistrzów i radnych, a także mieszańców. Uczestnicy uroczystości upamiętnili minutą ciszy tych samorządowców, którzy już odeszli. Wśród nich są dwaj burmistrzowie: Andrzej Gawroński i Jerzy Kluz.
– Świętujemy dziś 35 lat wolności w decydowaniu o losach naszych miast i lokalnych wspólnot, świętujemy też 35 lat wspólnego budowania Złotoryi. To historia burmistrzów, radnych, urzędników, społeczników i lokalnych liderów, ale przede wszystkim historia mieszkańców, którzy od 1990 r. mogą realnie wpływać na to, w jakim mieście żyją. To był dobrze wykorzystany czas, Złotoryja zmieniła się nie do poznania – zaznaczył Kulig.
Burmistrz przypomniał w ZOK-u najważniejsze momenty w samorządowej historii Złotoryi. Mocno podkreślał zwłaszcza znaczenie wstąpienia do Unii Europejskiej: – To był krok milowy w rozwoju naszego miasta. Te wszystkie inwestycje, które przeprowadziliśmy, są dzięki dofinansowaniom, przede wszystkim unijnym. Chciałbym, żeby Złotoryja nadal się dzięki nim rozwijała.
Na zaproszenie złotoryjskiego ratusza odpowiedzieli wszyscy żyjący burmistrzowie Złotoryi, a wśród nich Kazimierz Zwierzyński, który został burmistrzem zaraz w roku 1990.
– Pierwsze dni, pierwsze lata po powołaniu do życia samorządu były bardzo trudne – wspominał w ZOK-u. – Dzisiejszy mieszkańcy zapomnieli już o tym, że mieliśmy wtedy 30 proc. bezrobocia, że padły nam zakłady, które zatrudniały ponad tysiąc ludzi. Ale dzisiaj widzę zupełnie inne miasto niż to, którym rządziłem parę lat. To miasto nowoczesne, piękne, z piękną historią, i dumny jestem z tego, że uczestniczyłem w tych pierwszych krokach, gdy przywracaliśmy znaczenie tego miasta, nie tylko gospodarcze, ale i kulturalne. Jestem dumny z tego, że jestem złotoryjaninem, jestem dumny z tych ludzi, których widzę uśmiechniętych na ulicy, jestem dumny z tego, że Złotoryja kwitnie, rozwija się, że miała zawsze szczęście do dobrych burmistrzów, z których też jestem dumny. A najbardziej dumny jestem z tych, którzy pracują i zmieniają to miasto. Oni są większymi bohaterami niż my.
Zwierzyńskiemu przytaknął Ireneusz Żurawski, pierwszy burmistrz w historii wybrany bezpośrednio przez samych mieszkańców: – Patrząc na to miasto, rzeczywiście duma rozpiera. Dziś jak wspominam te 12 lat, to najbardziej pamiętam radość współpracy z mieszkańcami miasta. To dawało dużo siły, dużo energii, dużo dobrych wyników. Chodzenia po tym mieście i obserwowanie tego, co za moich czasów zostało zrobione, co zostało zrobione po mnie, jest tym czymś, czego nikt nie odbierze, a co sprawia ogromną radość i przyjemność.
Głos zabrał też Robert Pawłowski. – Nasze miasto to jest taki doskonały przykład, że zgoda buduje, że każde pokolenie, które chociaż małą cegiełkę dokłada do rozwoju naszego miasta, przyczynia się do jego pomyślności – powiedział.
– Życzę jak najlepiej wszystkim mieszkańcom tego miasta – dodał Andrzej Czasławski, który kierował ratuszem jako burmistrz w latach 1992-1994.
Paweł Kulig zaproponował podpisanie symbolicznego dokumentu – „Deklaracji współpracy na rzecz rozwoju Złotoryi z okazji 35-lecia samorządu terytorialnego”.– Niech to będzie zobowiązanie dla nas wszystkich: radnych, urzędników, przedsiębiorców, organizacji, instytucji, młodzieży i seniorów do współdziałania ponad podziałami z myślą o wspólnym dobru, taki drogowskaz, jak mamy działać na rzecz rozwoju naszego miasta – zachęcał. Podpisy pod deklaracją złożyło kilkadziesiąt osób (jej treść przedstawiamy obok).
Przed uroczystością w ZOK-u burmistrz spotkał się w urzędzie miasta z pracownikami i podziękował im za ciężką pracę. – Każdy z burmistrzów mógł sobie zamarzyć, jaka ta Złotoryja ma być piękna. Ale tak naprawdę nie byłoby tego, gdyby nie pracownicy każdej miejskiej instytucji. Bez was nic byśmy nie osiągnęli – powiedział swoim pracownikom.
Filtry