Złotoryjscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie w ostatnich dniach ubiegłego roku kilku włamań na terenie powiatu złotoryjskiego.
Złodzieje ukradli m.in. sprzęt diagnostyczny, części samochodowe i elektronarzędzia o łącznej wartości ok. 35 tys. zł.
Kilka dni temu złotoryjscy policjanci ruchu drogowego zatrzymali do rutynowej kontroli samochód osobowy, którym poruszało się dwóch mieszkańców naszego powiatu.
35-letni kierujący nie posiadał uprawnień, a do tego prowadził pojazd pod wpływem środków odurzających. Dalsza kontrola wykazała, że jego 32-letni kompan posiadał przy sobie metamfetaminę.
Kolejne czynności przeprowadzone przez funkcjonariuszy przyniosły jeszcze bardziej zaskakujące wyniki. Okazało się, że w bagażniku kontrolowanego samochodu mężczyźni przewozili skradzione przedmioty pochodzące z włamań, które miały miejsce w ostatnich dniach na terenie powiatu złotoryjskiego.
Mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie.
Jak ustalono, 35-latek poza włamaniami, ma na swoim koncie również inne przestępstwa: kierowanie gróźb karalnych oraz podpalenie podczas nocy sylwestrowej na terenie gminy Złotoryi samochodu o wartości 14 tys. zł.
– Czyny te zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na to, że mężczyzna popełnił je w warunkach powrotu do przestępstwa, grozi mu wyższy wymiar kary. Na podstawie zebranego materiału dowodowego, Sąd Rejonowy w Złotoryi zadecydował o zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Drugi mężczyzna, za posiadanie środków odurzających i współudział w dokonaniu kradzieży z włamaniem, decyzją prokuratora został objęty dozorem policyjnym połączonym z nakazem powstrzymania się od kontaktów z pokrzywdzonymi i zakazem zbliżania się do nich. Za popełnione czyny grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności – informuje podinspektor Justyna Ejlak z KPP w Złotoryi.
fot. złotoryjska policja
Filtry