Maja i Antoni to imiona najchętniej nadawane przez rodziców, którzy w zeszłym roku rejestrowali w Urzędzie Stanu Cywilnego w Złotoryi swoje nowo narodzone dzieci. Urodzeń było jednak jak na lekarstwo – na złotoryjskiej porodówce przyszło na świat zaledwie 101 maluchów, pięciokrotnie mniej niż jeszcze kilkanaście lat temu.
USC podsumował rok 2024. Instytucja, która obsługuje mieszkańców obu złotoryjskich gmin, miejskiej i wiejskiej, a także Pielgrzymki i Zagrodna, na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy sporządziła 181 aktów urodzenia, 127 aktów małżeństwa oraz 278 aktów zgonu.
Wśród urodzeń przeważały te w złotoryjskim szpitalu powiatowym, gdzie w każdym miesiącu przychodziło na świat przeciętnie 8-9 dzieci. Choć były też okresy lepsze, noworodkami obrodziło np. w marcu, gdy było ich dwukrotnie więcej – 17.
W ubiegłym roku USC zarejestrował też 74 dzieci złotoryjan urodzonych poza granicami Polski oraz wystawił dokumenty dla szóstki dzieci adoptowanych (na podstawie postanowienia sądu o przysposobieniu).
Wszystkich aktów urodzeń było o 7 mniej niż w roku 2023.
Jeśli chodzi o najchętniej nadawane imiona, w 2024 r. nadal na pierwszym miejscu była Maja – tak rodzice nazwali 5 nowo narodzonych dziewczynek. Czterokrotnie pojawiało się imię Zofia, trzykrotnie Julia i Łucja, najrzadziej zaś – Ina, Ines, Lea, Matylda, Nela, Zoya i Mia.
Wśród imion chłopięcych najbardziej popularne były: Antoni – 5, Natan – 4 oraz Aleksander, Leon i Maciej – 3. Ale w aktach urodzeń zdarzył się też: Jędrzej, Borys, Kuba, Ignacy, Zachariasz, Bruno i… Romeo.
Małżeństw zarejestrowano o 5 więcej niż w 2023. W danych za ubiegły rok widać jednak dalszy spadek liczby ślubów zawieranych przed duchownym. Było ich 40 i stanowiły już tylko niespełna jedną trzecią wszystkich ceremonii. Tych cywilnych odbyło się 71, w tym dwie poza pałacem ślubów – w Leszczynie i Grodźcu. Trzy pary węzłem małżeńskim złączył osobiście burmistrz Paweł Kulig.
– Najwięcej małżeństw cywilnych, bo aż 22, zawarto we wrześniu, a wyznaniowych – w czerwcu, gdy odbyło się 10 takich uroczystości. To pokazuje, że narzeczeni wybierają najczęściej miesiąc, którego nazwa zawiera literę R – podsumowuje Bożena Szczepaniak, kierowniczka USC.
W 2024 sporządzonych też zostało 16 aktów dla małżeństw zawieranych przez złotoryjan poza granicami kraju, w tym tych z cudzoziemcami – w takie związki wstępowały tylko panie, wychodząc za mąż we Francji, Niemczech, Belgii, Danii i na Mauritiusie.
Ale ceremonie z udziałem obcokrajowców miały miejsce również w Złotoryi. W urzędzie przy pl. Reymonta udzielonych zostało 5 ślubów cudzoziemcom. W jednym przypadku było to małżeństwo zawarte przez dwójkę obywateli Ukrainy, w kolejnym Polka wyszła za mąż za Ukraińca, a w dwóch następnych to Polak żenił się z Ukrainką. Była też jedna sytuacja, że panną młodą była Filipinka.
Złotoryjski urząd zrejestrował również 66 wyroków o rozwiązaniu małżeństwa oraz 1 wyrok o separacji. To aż o 8 więcej niż w roku wcześniejszym. Wśród małżeństw, których dotyczyły rozwody, było takie o 43-letnim stażu (na drugim biegunie znalazł się jeden ze związków zawartych zaledwie 2 lata wcześniej).
W roku 2024 na terenie miasta, gminy wiejskiej Złotoryi oraz Pielgrzymki i Zagrodna miało miejsce 271 zgonów, które znalazły adnotację w aktach złotoryjskiego USC. To o 33 niej w porównaniu z 2023. Najwięcej osób (32) zmarło w lutym. Urząd sporządził też 7 aktów dla zgonów, które nastąpiły poza granicami Polski.
Wszystkich aktów stanu cywilnego było 586, o 35 mniej w zestawieniu z rokiem 2023. Jednocześnie pracownikom USC udało się zwiększyć liczbę starych dokumentów papierowych, które w ostatnich latach systematycznie przekazują do rejestru elektronicznego. W ciągu ostatnich 12 miesięcy migracji poddali 6070 aktów, o 1075 więcej niż w roku poprzednim.
Filtry