Marian Kret (na zdjęciu) został odwołany z funkcji prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej Agat, którą pełnił przez 29 lat.
Walne zgromadzenie członków spółdzielni odbyło się wczoraj w sali widowiskowej Złotoryjskiego Ośrodka Kultury i trwało ok. 7 godzin (ze względu na sporą liczb uchwał do podjęcia). Poprowadził je Piotr Rewig, przewodniczący rady nadzorczej.
Takie spotkania organizowane są co roku i podczas nich udzielane jest absolutorium zarządowi.
Uczestnikom zgromadzenia wydanych zostało ponad 170 kart do głosowania.
Głosowanie nad uchwałami o udzielenie absolutorium członkom zarządu za 2022 rok odbyło się w trybie tajnym. Członkami zarządu byli prezes Marian Kret i główna księgowa.
Za udzieleniem absolutorium prezesowi głosowały 52 osoby, przeciw było 112. W przypadku głównej księgowej było to 77 głosów za i 84 przeciw.
W związku z tym, że członkowie zarządu nie uzyskali absolutorium, rada nadzorcza w trybie specjalnym wniosła pod obrady dwie uchwały o odwołanie ich z pełnionych funkcji. Tym razem głosowanie odbyło się w trybie jawnym, co zapewne przełożyło się na nieco inne liczby.
Za odwołaniem prezesa głosowało 94 osób (przeciw było 43). Za odwołaniem księgowej zagłosowało 64 członków (przeciw było 63).
Aktualnie spółdzielnia nie ma prezesa, jednak Marian Kret nadal jest jej dyrektorem. Z tej funkcji może go odwołać jedynie nowy zarząd.
fot. archiwalne z obchodów 40-lecia spółdzielni Agat