Złotoryjscy policjanci ostrzegają przed oszustami internetowymi, którzy próbują wyłudzić pieniądze od kupujących w sieci. Do takiej sytuacji doszło niedawno na terenie naszego powiatu.
Mieszkanka powiatu złotoryjskiego kupiła za pośrednictwem portalu społecznościowego konsolę do gry. Kobieta rozsądnie wybrała opcję płatności przy odbiorze. Po otrzymaniu paczki, zapłaciła wskazaną kwotę. Niestety po otwarciu przesyłki okazało się, że w środku nie było konsoli, a jedynie niepotrzebne przedmioty.
Złotoryjscy policjanci prowadzą w tej sprawie postępowanie i jednocześnie apelują do mieszkańców o ostrożność podczas internetowych zakupów.
– Kupując w sieci kierujmy się zawsze ograniczonym zaufaniem do sprzedającego. Korzystajmy tylko ze znanych i sprawdzonych portali internetowych, każdorazowo sprawdzając opinie i komentarze. Sprawdzajmy czy sklep podaje swój adres i numer telefonu. Zweryfikujmy czy podana siedziba firmy jest prawdziwa. Przy płaceniu kartą bankomatową zwracajmy uwagę czy połączenie internetowe jest bezpieczne i czy przesyłane przez nas dane nie zostaną wykorzystane przez osoby nieuprawnione. Warto pamiętać, że trochę droższą, ale za to bezpieczniejszą formą płatności jest płatność przy odbiorze. Pamiętajmy wtedy o konieczności sprawdzenia zawartości paczki w obecności kuriera lub na poczcie. Wszelkie nieprawidłowości powinny zostać odnotowane pisemnie, a pieniądze wstrzymane do czasu wyjaśnienia sprawy. Zachowujmy całą korespondencję ze sprzedawcą. Jeśli nas oszuka, pozwoli to policji szybko go ująć – radzi mł. asp. Dominika Kwakszys, rzeczniczka prasowa KPP w Złotoryi.
Ostra sugestia, ale może w niej coś być. Jeszcze do 2017 roku Polacy tradycyjnie największym zaufaniem darzyli Wojsko, Straż Pożarną i Policję. Aktualnie na pierwszym miejscu jest NATO a Policja wypadła z podium, poparcie dla niej spadło o ponad 20%.
W opisie sytuacji policja prosi o wszystkie wiadomości z kupującym do dochodzenia ja ostatnio zgłosiłam oszustwo również kupiłam i nie otrzymałam towaru podałam ID ogłoszenia nr.tel nr.konta całe dane oraz wiadomości które wymieniałam z sprzedającym i co otrzymałam pismo że sprawa została umorzona bo nie mogą ująć sprawcy i nie mają na tyle dowodów i tak można polegać na policji Złotoryjskiej wszystko chcą na tacy albo schować się w za łuku i wyskakują żeby mandacik wypisać
Filtry