Równo w samo południe pod pomnikiem Niepodległości w Złotoryi odbyło się uroczyste złożenie wiązanek kwiatów.
– Witaj Maj! Trzeci Maj, u Polaków błogi raj! Witaj dniu trzeciego maja, który wolność nam zwiastujesz. Pierzchła już ciemiężców zgraja, Polsko dzisiaj tryumfujesz (fragment pieśni „Trzeci maj Litwina” z 1831 roku, znanej także jako „Mazurek Trzeciego Maja” – dop. red.). Ten festiwal radości, nadziei, wolności, trwał niespełna 1 rok i 82 dni. Do chwili, gdy król Stanisław August przystąpił do konfederacji targowickiej. W wojnie w obronie konstytucji, którą Rzeczpospolita Obojga Narodów toczyła z żołdakami Katarzyny Wielkiej, w wojnie, w której dotychczasowy sprzymierzeniec Prusy nas zdradził, w wojnie, w której przeciwko konstytucji stanęła część zdeprawowanych, opłacanych przez obce mocarstwa obywateli Rzeczpospolitej, to dźwigające się z zapaści, przez niemalże wiek rozdzierane przede wszystkim wewnętrznie, jedno z największych państw w Europie, było be szans. Nie minął kolejny rok, a dokonał się drugi rozbiór Polski, usankcjonowany przez sejm grodzieński pod lufami obcych wojsk. Minęły kolejne 2 lata, a Rzeczpospolita Obojga Narodów została wymazana z mapy Europy. O tym trzeba pamiętać. O tym trzeba mówić. Z tego faktu należy wyciągać wnioski i uczyć się na popełnionych błędach. Święto 3 Maja obchodzone w Polsce i na Litwie ma dzisiaj szczególne znaczenie. W obliczu wojny w Ukrainie, w obliczu barbarzyńskiej agresji imperium, które od setek lat ma wpisane w swoje DNA zniewalanie kolejnych narodów, powinniśmy tym mocniej pamiętać, czemu miała służyć Konstytucja 3 maja. Odbudowie i umocnieniu naszego państwa. Aby żaden wróg, zewnętrzny, ani wewnętrzny nie mógł zagrozić naszej egzystencji – mówił burmistrz Robert Pawłowski.
– Myślę, że pan burmistrz wszystko powiedział w tym rysie historycznym, jakie były dzieje tej pierwszej w Europie i drugiej na świecie konstytucji. Pokazaliśmy, że potrafimy być pierwsi i potrafimy walczyć o naszą ojczyznę, także dobrym prawem. Musimy o nią walczyć, nieraz przelewając krew, a nieraz dobrą pracą – powiedział senator Krzysztof Mróz.
Po przemówieniach nastąpiło tradycyjne złożenie wiązanek kwiatów pod pomnikiem, a o 12.30 rozpoczęła się msza święta w intencji Ojczyzny.
Filtry