Po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa złotoryjski Rynek ponownie wypełniły dźwięki kolęd i pastorałek.
Na scenie zaprezentowała się Aleksandra Stano, która zaśpiewała nie tylko znane kolędy, ale także pastorałki własnego autorstwa. Towarzyszył jej zespół Winyl Band.
Pogoda niezbyt dopisała, ale jak zwykle nie zawiedli członkowie Polskiego Bractwa Kopaczy Złota, harcerze z Betlejemskim Światełkiem Pokoju oraz złotoryjanie. – Dziękuję wszystkim obecnym za to, że jesteśmy tu razem, pomimo niezbyt sprzyjającej aury. Dziękuję, że pielęgnujemy tę odwieczną tradycję. W czasach trudnych każdy potrzebuje wsparcia drugiego człowieka. Święta Bożego Narodzenia w sposób dobitny przypominają nam, że bez życzliwości, szacunku dla drugiego człowieka i bez jego ciepła nic nie znaczymy. Możemy budować miasta i ulice, ale jeśli nie będziemy się wzajemnie szanować i okazywać sobie życzliwości, to wszystko będzie na nic. Dlatego dzisiaj życzę wszystkim abyśmy byli dla siebie życzliwi i wspierali się nawzajem – mówił burmistrz Robert Pawłowski.
Zebranych w Rynku złotoryjan oraz ich bliskich pobłogosławił ojciec Bogdan Koczor, proboszcz parafii św. Jadwigi.
Na koniec uczestnicy 26. Wigilii w Rynku otrzymali od organizatorów (Złotoryjski Ośrodek Kultury i Rekreacji) opłatki, które zabrali do domów, aby tam połamać się nimi z bliskimi.
Chętni otrzymali także paczki z owocami, słodyczami i niespodziankami przygotowanymi przez darczyńców, którymi byli: państwo Hamarowie, Ruczkowscy, Zbigniew Skowron, Beata Jurczyk, Mirosław Maciejewski, Elżbieta Hładuńska oraz „Delikatesy” Agata Pawlak.
Filtry