W klasztorze św. Jadwigi w Złotoryi trwa trzecia edycja Franciszkańskiego Jarmarku Bożonarodzeniowego.
Zarówno w korytarzach klasztoru, jak i na zewnątrz można kupić lub przynajmniej pooglądać mnóstwo świątecznych ozdób, miody, artykuły spożywcze, a nawet ubrania i biżuterię.
Jarmark uroczyście otworzył ojciec Bogdan Koczor, proboszcz parafii pw. św. Jadwigi. – Dziękuję za obecność wszystkim państwu oraz zaproszonym gościom. Ten jarmark jest okazją do tego, abyśmy mogli zaprezentować lokalnych wystawców. Ludzi, którzy tutaj w Złotoryi i okolicach robią coś, co jest piękne – mówił proboszcz. – Ja z kolei chciałbym bardzo podziękować ojcom franciszkanom, którzy wprowadzili do Złotoryi nową tradycję. Chciałbym także podziękować stowarzyszeniu Hortus, pani Beacie Majewskiej oraz wystawcom i wszystkim, którzy są obecni na tym jarmarku, lub dopiero na niego przyjdą – mówił burmistrz Robert Pawłowski, który objął jarmark patronatem honorowym. Głos zabrała także posłanka Ewa Szymańska – Dziękuję za to, że zostałam przez ojców franciszkanów i innych organizatorów zaproszona na ten jarmark. Cieszę się, że mam możliwość zobaczenia jak działają złotoryjanie i mieszkańcy sąsiednich miejscowości i mam także okazję złożyć państwu już dzisiaj serdeczne życzenia świąteczne. Wszystkiego dobrego – powiedziała posłanka.
Jarmark potrwa do godziny 18. Warto wybrać się do franciszkanów już teraz. Nie trzeba nawet odkładać wyjścia z domu do czasu „po obiedzie”, gdyż na wszystkich czeka darmowa grochówka, barszcz lub gotowana kiełbasa.
Filtry