Wczoraj po południu w Jerzmanicach-Zdroju doszło do wypadku z udziałem dziecka, które spadło z ok. 15-metrowej skały.
Na miejsce natychmiast zadysponowane zostały zastępy straży pożarnej z JRG Złotoryja, OSP Pielgrzymka, Grupa Ratownictwa Wysokościowego „Legnica 3”, JRG 3 Chojnów oraz GOPR.
Po dojechaniu strażaków na miejsce zdarzenia dziewczynka znajdowało się już pod opieką pogotowia ratunkowego, które udzielało poszkodowanej pomocy medycznej. Na miejsce wypadku zadysponowano dodatkowo śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Działania strażaków polegały głównie na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz lądowiska dla śmigłowca, które znajdowało się na pobliskim boisku sportowym.
W związku z długim oczekiwaniem na przylot LPR postanowiono przetransportować poszkodowaną karetką do szpitala w Legnicy, skąd została zabrana śmigłowcem do szpitala we Wrocławiu. W wyniku upadku z wysokości dziewczynka doznała licznych obrażeń ciała oraz głowy.
Grupa Ratownictwa Wysokościowego oraz GOPR zostały odwołane w trakcie dojazdu na miejsce zdarzenia.
Przyczyny wypadku ustala złotoryjska policja.
Jak się dowiedzieliśmy, grupa dzieci bawiła się na szczycie skał. W pewnym momencie 13-letnia dziewczyna potknęła się i zsunęła ze skarpy. – Przez chwilę trzymała się gałęzi, ale długo nie wytrzymała i spadła na dół – mówi nadkom. Maciej Słonina z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.
fot. Złotoryja 112