Zamiast wymarzonego produktu otrzymała paczkę z tańszymi perfumami nieznanej marki – złotoryjscy policjanci przyjęli zawiadomienie od mieszkanki miasta, która zamówiła w internecie markowe perfumy po okazyjnej cenie i została oszukana. Na szczęście kobieta wybrała płatność za pobraniem, dzięki czemu udało się zablokować transfer pieniędzy. Policja apeluje o rozwagę przy zakupach online i przypomina o zasadzie ograniczonego zaufania.
To sprawa z ostatnich dni. Kobieta została skuszona atrakcyjną ofertą cenową kosmetyków reklamowanych na portalu społecznościowym. Za pośrednictwem strony internetowej łudząco przypominającej popularną sieć perfumerii zakupiła markowe perfumy. Po odebraniu przesyłki okazało się, że zamiast oryginalnego produktu w paczce znajdowały się perfumy zupełnie innej, nieznanej marki i o znacznie niższej wartości.
Na szczęście kobieta zdecydowała się na płatność za pobraniem. Natychmiast po ujawnieniu oszustwa skontaktowała się z firmą kurierską, dzięki czemu było możliwe zablokowanie transferu pieniędzy.
Policjanci prowadzą czynności w tej sprawie i jednoczenie apelują do mieszkańców o ostrożność podczas zakupów internetowych.
– Pamiętajmy, aby sprawdzać wiarygodność sklepów i sprzedawców. Z rozwagą klikajmy w reklamy wyświetlane na portalach społecznościowych, unikajmy ofert, które wydają się zbyt atrakcyjne, aby były prawdziwe, korzystajmy też z bezpiecznych form płatności i czytajmy opinie innych kupujących – apeluje podkomisarz Dominika Kwakszys z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. – Zakupy przez internet są wygodne ale mogą być ryzykowne. Zachowujmy ostrożność, aby nie dać się oszukać.
fot. Pixabay
Filtry