Złotoryjanin Mariusz Jasionowicz nagrał w duecie z Pawłem Kucharskim (liderem i wokalistą zespołu Top One) utwór „Tęsknię do twoich ust”.
Michał Sędrowicz – Skąd pomysł na taki duet?
Mariusz Jasionowicz – Pomysł na realizacje utworu w duecie narodził się dość spontanicznie i początkowo rozważałem kilku różnych wykonawców, ale zależało mi na współpracy z artystą, który jest przede wszystkim prawdziwy w swoim artystycznym przekazie, i którego twórczość jest muzycznie oraz merytorycznie bliska mojej. Chyba dlatego w pierwszej kolejności padło na Pawła Kucharskiego i jemu jako pierwszemu przedstawiłem propozycję współpracy.
I jak ta współpraca wyglądała?
– Po wstępnych rozmowach Paweł zgodził się na współpracę przy tej produkcji muzycznej. Muszę jednak przyznać, że utwór od wersji początkowej przeszedł dość dużą transformację, zarówno w kwestii aranżacji, jak i tekstu. Myślę, że śmiało mogę powiedzieć, również w imieniu Pawła, że jesteśmy bardzo zadowoleni z finalnego kształtu produkcji.
Skąd pomysł na „Tęsknię do twoich ust”?
– Jeżeli chodzi o pomysł samego utworu, to pomijając produkcje, które z założenia zawierają w sobie sporą dawkę humoru oraz dystansu, to tak jak w przypadku większości moich produkcji, zawsze staram się przekazać treści oraz emocje, z którymi każdy z nas z łatwością może się utożsamić. W tym przypadku postanowiłem napisać o tęsknocie, która w różnych etapach życia towarzyszy każdemu z nas, i wydaje mi się że wybór Pawła jako artysty, który w swoich utworach również śpiewa o uczuciach, doskonale wpasował się w stylistykę utworu. Sądząc po komentarzach fanów wydaje mi się, że utwór trafia w sedno emocji wielu słuchaczy, niekoniecznie fanów gatunku disco.
Kto jest autorem utworu?
– Jak w przypadku każdej poprzedniej produkcji, muzyka, aranżacja oraz tekst zostały skomponowane przeze mnie.
Jak wyglądały prace nad jego stworzeniem w duecie?
– Nad produkcją pracowaliśmy zdalnie z powodu dużej odległości i faktu, że Paweł również ma do dyspozycji swoje własne studio. Byłem także odpowiedzialny za koncepcję oraz realizację teledysku, choć oczywiście byłoby to trudne bez pomocy Michała Flisaka (gitarzysty zespołu Marioo) oraz Daniela Szłapika (od niedawna DJ-a na stałym etacie w zespole Marioo), którzy zawsze wspierają mnie przy realizacji projektów i motywują swoim zapałem do pracy. W przypadku tej konkretnej produkcji nie mógłbym nie wspomnieć o wielu znajomych z naszego miasta, którzy pospieszyli z pomocą i udostępnili swoje prywatne rzeczy, jako potrzebne do scenografii rekwizyty, za co bardzo serdecznie dziękuję i co niezmiernie mnie cieszy, że zawsze można liczyć na naszą małą społeczność.
Gdzie nagrywaliście teledysk do utworu?
– Teledysk został zrealizowany w dwóch lokacjach. Sceny leśne nagrywaliśmy niedaleko Chocianowa, gdzie przez niemal pół dnia rozkładaliśmy plan, a później w zupełnej ciemności składaliśmy go. Muszę przyznać, że w pełni rozstawione rekwizyty sprawiły, iż lokacja wyglądała naprawdę magicznie i z dopełnieniem całości przez grającą kluczową rolę śliczną aktorkę Dagmarę oraz jej teledyskowego partnera Pawła, oddane zostało to doskonale w teledysku. Jedynym minusem były bezlitośnie kąsające przez cały dzień komary. Drugą lokacją był klub Akwarium w Warszawie, gdzie zrealizowaliśmy wspólne ujęcia z Pawłem.
Czyli współpraca się udała i jesteś z niej zadowolony?
– Decyzja o współpracy z Pawłem Kucharskim, człowiekiem skromnym, posiadającym duże doświadczenie oraz dystans do całej branży muzycznej i showbiznesu oraz wydaje mi się bardzo podobnym do mnie twórczo, była bardzo trafna, czego dowodem jest efekt finalny w postaci dość interesującej i wymownej produkcji muzycznej oraz wyjątkowo magicznego teledysku.
Dziękuję za rozmowę.
Zdjęcia z planu teledysku, dzięki uprzejmości „Anna Andrzejewska Fotografia” oraz Daniela
Filtry