Efektownym pokazem laserów przy muzyce zakończyły się kilka minut przed godz. 22 tegoroczne Dni Złotoryi. Niedzielny wieczór upłynął w Rynku pod znakiem punkrockowych i klasycznych brzmień – połączenia rzadko spotykanego podczas święta miasta.
– Wszystko, co dobre, musi się kiedyś skończyć. Ale my kończymy to naprawdę w dobrym stylu – powiedział burmistrz Robert Pawłowski, zapowiadając koncert muzyki klasycznej w wykonaniu filharmoników z zespołu Klassik Modern, który był ostatnim akcentem muzycznym tegorocznego święta miasta. Kilkunastu muzyków, którzy na Rynek przyciągnęli nie tylko tych bardziej dojrzałych słuchaczy, ale i sporo młodzieży, zeszło ze sceny dopiero po zakończeniu laserowego show, na czas którego przygasła większość latarni ulicznych na starówce.
Wcześniej publiczność zabawiał Szymon Łątkowski, który opowiadał m.in. skecze o wakacjach Polaków nad morzem i w górach oraz wizycie w przychodni zdrowia. Występ komika poprzedził z kolei koncert złotoryjskiego zespołu Radcurie.
Burmistrz, żegnając mieszkańców i gości, zaprosił też na przyszłoroczne mistrzostwa świata w płukaniu złota. Zaapelował też ze sceny jeszcze raz o szczepienie się przeciwko COVID-19.
Filtry