Miasto musi zabezpieczyć przed sezonem turystycznym chodniki w kopalni Aurelia. Złotoryjski ratusz szuka pieniędzy na przeprowadzenie niezbędnych prac. Szansą może być współpraca transgraniczna z Czechami i środki z Euroregionu Nysa. Podpisano właśnie porozumienie w tej sprawie.
Dziś do Złotoryi przyjechali Blanka Nedvedicka, Jana Lebedova i Jiri Lukes, przedstawiciele Czeskiego Raju – geoparku UNESCO funkcjonującego u stóp Karkonoszy po ich południowej stronie. Spotkali się z burmistrzem Pawłem Kuligiem, jego zastępcą Pawłem Rudkowskim i pracownikami magistratu, by omówić wspólny projekt pn. „Ścieżki naukowe w geoparkach UNESCO – interpretacja dziedzictwa przyrodniczego”. Efektem wizyty Czechów jest porozumienie o współpracy.
Projekt ma mieć wartość 100 tys. euro i może być dofinansowany w 80 proc. ze środków unijnych, a dokładnie z programu Interreg Polska-Czechy. Czesi, którzy są partnerem wiodącym w całym tym przedsięwzięciu, chcą się zająć badaniami przyrody nieożywionej na swoim terenie. Z kolei Złotoryja, na którą przypadałaby połowa funduszy, zamierza przeprowadzić prace zwiększające bezpieczeństwo turystów w kopalni Aurelia – w obiekcie sprzed kilkuset lat, który świadczy o górniczych fundamentów naszego miasta.
Chodzi przede wszystkim o ułożenie w chodnikach metalowych podestów zamiast dotychczasowych drewnianych, mocno już wysłużonych, a także o zamontowanie siatki zabezpieczającej skalny strop, który w niektórych miejscach się obsypuje. To działania, których wymaga nadzór górniczy, jeśli złotoryjska kopalnia ma być otwarta w nadchodzącym sezonie dla turystów. Ten najpopularniejszy punkt na mapie turystycznej Złotoryi odwiedziło latem tego roku ponad 5 tys. osób.
– Wniosek o dofinansowanie musi być złożony do końca stycznia przyszłego roku – mówi Magdalena Grala, naczelniczka Wydziału Inwestycji i Rozwoju w Urzędzie Miejskim w Złotoryi. – Szanse na uzyskanie dotacji z programu Interreg są spore, to nie pierwsze przedsięwzięcie dla naszego miasta w takim formacie. Na te pieniądze mocno liczymy zarówno my, jak i Czesi. Na rozpatrzenie wniosku trzeba będzie poczekać ok. 2 miesięcy.
Goście z Czech oglądali dziś zarówno złotoryjską kopalnię, jak i centrum płukania złota powstające nad zalewem. Blanka Nedvedicka, dyrektorka geoparku Czeski Raj, która była już w Złotoryi na mistrzostwach Polski w płukaniu złota w 2021 r., była pod wrażeniem zmian, jakie w ostatnich latach zachodzą nad zalewem. – Wiele udało się tutaj państwu zrobić – podkreślała w rozmowie ze złotoryjskimi urzędnikami. Burmistrz zaprosił partnerów z Czech do odwiedzenia Złotoryi podczas kolejnych mistrzostw, tym razem Europy, które odbędą się w sierpniu przyszłego roku.
Filtry