Trzy dni trwały, zakończone wczoraj, Międzynarodowe Targi Turystyki i Czasu Wolnego w Tarczyński Arena Wrocław.
Nasze miasto i okolicę reprezentowali przedstawiciele: Centrum Informacji Turystycznej, Urzędu Miasta, Polskiego Bractwa Kopaczy Złota, Strefy Odkrywania, Wyobraźni i Aktywności (SOWA), Kaczawskich klimatów.
Wielu osobom (z kilku tysięcy) tak spodobała się nasza oferta turystyczna, że zapowiedzieli przyjazd do najstarszego miasta w Polsce.
Złotoryja zapraszała do świata niezwykłych przygód i złotych tradycji. Nasza oferta to połączenie historii, zabawy i edukacji, idealna dla każdego, kto chce poczuć ducha dawnych poszukiwaczy złota.
W strefie SOWA turyści bawili się rozwiązując łamigłówki, puzzle i drewniane miniatury (baszty Kowalskiej, miski do płukania złota, sztabki złota). W drugim dniu targów odbyła się prezentacja Złotoryi na scenie, podczas której Sylwia Dudek-Kokot opowiadała o najstarszym mieście w Polsce, tradycjach poszukiwania złota, historii i zabytkach naszego miasta.
Zdecydowanie do stoiska Złotoryi najbardziej przyciągało prawdziwe złoto. Płukali je dorośli i dzieci, a najbardziej spostrzegawczy wypłukiwali nawet po trzy ziarenka.
- Złoto przyciąga, ale też jest pretekstem do rozmowy o tradycjach górniczych miasta, o naszych pięknych zabytkach. Promujemy miasto jedyne w Polsce, bo najstarsze. Drugiego takiego nie ma, potwierdza to akt nadania praw miejskich w 1211 roku – mówi Anna Ardelli, naczelnik wydziału Innowacji Społecznych i Współpracy z Otoczeniem Urzędu Miejskiego w Złotoryi.
Jak dodała, miasto stawia na rozwój turystyki poprzez projekty, które są już w trakcie realizacji: m.in. Centrum Płukania Złota nad złotoryjskim zalewem. Od lat brakowało tam infrastruktury. Po powstaniu sanitariatów, miejsce ma szansę odżyć i sprowadzić do miasta kolejnych partnerów chcących zainwestować w punkty gastronomiczne i usługowe. Nad zalewem z powodzeniem funkcjonuje nowoczesny park linowy. Wyróżnia go spośród innych przebieg trasy, bowiem zjazd na tyrolce nad wodą, robi na każdym użytkowniku ogromne wrażenie.
– Potencjalni turyści pytali podczas targów o bazę noclegową i transport. Mamy po tych trzech dniach rozmów wiele wskazówek jak udoskonalić naszą ofertę i stać się jeszcze atrakcyjniejsi. Obecnie staramy się popracować nad większą dostępnością do naszych perełek. Złotoryjski Ośrodek Kultury już ogłosił nabory do sezonowej pracy w takich obiektach turystycznych – dodaje Ardelli.
Filtry