O basenie dla złotoryjan, lodowisku i pełnowymiarowym boisku piłkarskim ze sztuczną nawierzchnią, a także o milionie złotych dla złotoryjskich samorządów i klubu strzeleckiego na modernizację orlików i zakup sprzętu, mówił dziś na konferencji prasowej w Złotoryi Piotr Borys, wiceminister sportu i turystyki. Zapowiedział ponadto wielką reformę polskiego sportu, dla której impulsem ma być idea zorganizowania igrzysk olimpijskich w naszym kraju.
Borys przyjechał do Złotoryi promować założenia nowej strategii rozwoju polskiego sportu, która ma nam przynieść wielokrotnie więcej medali na kolejnych olimpiadach – w tym na tej, którą rząd chciałby zorganizować w Warszawie.
– Ta strategia ma się stać dokumentem rządowym i jest pomyślana jako droga do igrzysk olimpijskich w 2040 r. Dedykujemy ją całemu młodemu pokoleniu, z którego za 20 lat wyrosną nasi reprezentanci – zapowiadał wiceminister w złotoryjskim magistracie.
W wyszkoleniu przyszłych mistrzów ma pomóc m.in. zmiana modelu finansowania sportu. – Talenty rodzą się wszędzie i dla nas kluczowe jest to, aby poza polskimi związkami sportowymi mocno zainwestować także bezpośrednio w te kluby, które mają najlepsze osiągnięcia i od pokoleń wychowują i trenują młodzież. Stąd 100 mln zł na wzmocnienie 618 najlepszych klubów w ramach programu Klub Pro – tłumaczył Borys.
W tej elitarnej grupie znalazł się Klub Strzelecki Agat, który otrzymał z ministerstwa 65 tys. zł. Dla tego jednego z bardziej utytułowanych złotoryjskich klubów to duże wsparcie, które pozwoli na przeznaczenie własnych środków inne potrzeby rozwojowe.
– Po raz pierwszy otrzymaliśmy pieniądze bezpośrednio z ministerstwa sportu – podkreśla Józef Zatwardnicki, prezes Agatu. – To uznanie bardzo dobrych wyników sportowych, jakie osiągnęliśmy w latach 2022-2023. Przeznaczymy te środki na zakup tarcz elektronicznych na strzelnicę przy ul. Legnickiej, gdzie będzie obiekt do uprawiania sportu wyczynowego. Zwiększy się dzięki tej inwestycji w sprzęt komfort zawodników w czasie treningów i zawodów, bo będą widzieli od razu na monitorze, jak strzelili. Nie trzeba będzie używać tarcz papierowych jak do tej pory.
Rozbudowie piramidy szkoleniowej, obejmującej jak najwięcej dzieci i młodzieży, mają też sprzyjać inwestycje w infrastrukturę sportową. Ministerstwo przeznaczyło w tym roku 207 mln zł na modernizację orlików. Takich obiektów kilkanaście lat temu powstało ok. 2,5 tys. Teraz wymagają remontów. Jak ogłosił podczas dzisiejszej konferencji wiceminister Borys, część tych środków trafi do dwóch gmin z powiatu złotoryjskiego: Złotoryi, która otrzymała ponad 400 tys. zł na wymianę nawierzchni orlika w Wilkowie, oraz Pielgrzymki, która na podobne zadanie dostała 500 tys. zł.
– Będziemy ogłaszali kolejne nabory na nowe orliki, na modernizację tych już istniejących, na lodowiska, na pełnowymiarowe boiska do piłki nożnej ze sztuczną nawierzchnią. Chciałbym, aby jak najwięcej wniosków wpłynęło ze strony samorządów, żeby wzmocnić system szkolenia w Polsce – apelował do złotoryjskich samorządowców Borys.
Burmistrz Paweł Kulig przypomniał podczas konferencji prasowej z wiceministrem, że Złotoryja zamierza przejąć od KOWR-u 5-hektarową działkę w okolicach ul. Lubelskiej.
– Planujemy tam wybudować sztuczne boisko dla klubu Górnik i halę do tenisa ziemnego. Z tego, co przed chwilą usłyszałem, wpisujemy się z tymi wszystkimi obiektami w strategię rozwoju polskiego sportu, liczymy więc na wsparcie ministerstwa w naszych przedsięwzięciach – podkreślał burmistrz.
Miasto Złotoryja od lat wspiera sport, inwestując w infrastrukturę i wykładając co roku ponad 400 tys. zł ze swoich pieniędzy na szkolenie dzieci i młodzieży. – Mamy bardzo dobrze rozwiniętą bazę sportową. Brakuje nam tylko jednego puzzla: basenu, który jest obiektem bardzo oczekiwanym przez społeczeństwo – przypomniał Borysowi Kulig. – Jestem przekonany, że także przy budowie centrum basenowo-rehabilitacyjnego będziemy mogli liczyć na pomoc pana ministra.
Piotr Borys zgodził się, że budowa basenu pływackiego dla miasta i powiatu to konieczność. – To problem nierozwiązany od lat – zauważył. – Wiem, że pan burmistrz planuje złożyć taki wniosek w przyszłym roku. Zachęcam, żeby to zrobił. W końcówce tego roku sfinalizujemy w ministerstwie wsparcie dla kilkudziesięciu basenów. Tej infrastruktury ciągle jeszcze brakuje w całym kraju.
– My już dziś zgłaszamy akces na olimpiadę za 20 lat, bo infrastrukturę do strzelectwa już mamy – zażartował na koniec konferencji Paweł Kulig.
Medale olimpijskie medalami, ale jak zauważył dziś w Złotoryi wiceminister Borys – najważniejsza jest transformacja związana z aktywnością ruchową Polaków, zwłaszcza młodych. Nowy model polskiego sportu zakłada społeczeństwo bardziej usportowione, aktywne przez całe życie, a przez to i zdrowsze.
– Musimy to zrobić, bo tendencje mamy fatalne, najbardziej niepokojące wśród dzieci i młodzieży, gdzie obserwujemy otyłość, nadwagę i choroby pochodne od tych negatywnych zjawisk – tłumaczył wiceminister, podpierając się zatrważającymi statystykami. – 30 proc. polskich dzieci jest kompletnie bez ruchu, a dorosłych, którzy cokolwiek ze sobą robią, jest 23 proc. Tymczasem w krajach skandynawskich 80 proc. dorosłych jest aktywnych ruchowo. Jesteśmy w tyle Europy.