Trudniej będzie się dostać do rady powiatu złotoryjskiego. Podczas wyborów samorządowych, które mają się odbyć wiosną przyszłego roku, będziemy wybierali nie 17 radnych jak dotąd, a tylko 15. Zmiana jest związana ze spadkiem liczby ludności i będzie odczuwalna zwłaszcza w samej Złotoryi.
W połowie listopada w Dzienniku Urzędowym Województwa Dolnośląskiego ukazało się zarządzenie wojewody w sprawie m.in. ustalenia liczby radnych w powiatach. Wynika z niego, że w wyborach w 2024 r. w powiecie złotoryjskim będzie wybieranych 15 radnych – dwóch mniej niż podczas poprzedniej elekcji w 2018 r. To efekt zmian demograficznych. Na dzień 30 września tego roku w sześciu gminach naszego powiatu mieszkało poniżej 40 tys. osób (dokładnie 39 958, wg danych pochodzących z urzędów gminnych).
Przypomnijmy, że radni powiatowi wybierani są w czterech okręgach wyborczych, w liczbie proporcjonalnej do liczby zamieszkujących je osób. Okręg nr 1 obejmuje miasto Złotoryję i jak dotąd złotoryjanie wybierali 6 radnych. Okręg nr 2 to gmina wiejska Złotoryja posiadająca 3 radnych. Świerzawa i Wojcieszów stanowią razem okręg nr 3, a ich mieszkańcy mają prawo wybrać 4 rajców. Podobnie jest w tworzących wspólny okręg Pielgrzymce i Zagrodnie – stąd również mamy 4 członków rady.
Po odchudzeniu rady będzie się jednak musiała zmienić również liczba radnych w okręgach, przynajmniej niektórych. W jaki sposób? To nie jest jeszcze pewne. – Czekamy na ustalenia komisarza wyborczego w Jeleniej Górze, on się tym zajmuje – usłyszeliśmy od Katarzyny Kamińskiej, sekretarz powiatu złotoryjskiego.
Z naszych szacunkowych wyliczeń, uwzględniających tzw. normę przedstawicielstwa dla okręgu, wynika, że – podkreślmy: prawdopodobnie – jednego radnego straci miasto Złotoryja. Złotoryjanie będą więc mieli prawo wybrać do rady powiatu tylko 5 osób. W poprzednich wyborach samorządowych w okręgu nr 1 mandat zdobyli: Władysław Grocki, Paweł Macuga, Anna Melska, Rafał Miara, Ryszard Raszkiewicz i Wiesław Świerczyński. Gdyby wszyscy wystartowali ponownie i uzyskali najlepsze wyniki, dla jednej z tych osób wiosną zabraknie miejsca przy stole obrad w starostwie.
Drugim okręgiem, który nie utrzyma swojego stanu posiadania, będą najprawdopodobniej gminy Pielgrzymka i Zagrodno. Mieszkańcy będą tu wybierali trzech, a nie czterech radnych (obecnie są nimi: Bożena Czernatowicz, Stanisław Grzyb, Piotr Janczyszyn i Barbara Kołodziej).
Zmniejszenie liczby radnych powinno oczywiście oznaczać obniżenie kosztów finansowych związanych z funkcjonowaniem rady powiatu. Dieta szeregowego radnego (niepiastującego żadnych innych funkcji w radzie) wynosi obecnie 1893 zł i 92 gr. Miesięcznie. W ciągu roku pobiera więc blisko 23 tys. zł z budżetu powiatu.