O 150 proc. – licząc tydzień do tygodnia – wzrosła liczba nowych zakażeń koronawirusem w powiecie złotoryjskim. W ostatnich dniach statystyki poszły niestety bardzo dynamicznie w górę. Wygląda na to, że nasze miasto i okolice wchodzą właśnie w piątą falę napędzaną wariantem omikron.
Od 17 do 23 stycznia w Złotoryi i sąsiednich gminach pojawiło się 125 nowych infekcji. Jeszcze w poniedziałek były tylko 3 osoby zakażone, ale później słupki rosły już niemal codziennie i w sobotę mieliśmy aż 39 świeżych przypadków. Podobnie było z liczbą testów – w ciągu tygodnia wykonano łącznie 492 badania, w tym aż 103 w sobotę. Co czwarte z nich (25,4 proc.) zakończyło się wynikiem pozytywnym i tu również mamy mocny trend wzrostowy.
O tym, że jesteśmy na kolejnej fali wznoszącej, świadczyć może również liczba mieszkańców objętych kwarantanną, która w ciągu niespełna tygodnia zwiększyła się aż czterokrotnie – ze 148 w poniedziałek do 594 we wczorajszą niedzielę. To dynamika raczej niespotykana podczas poprzednich kulminacji.
Jedyna dobra informacja z ostatniego tygodnia to ta, że żaden z zakażonych mieszkańców powiatu nie zmarł. Za ozdrowieńców uznano kolejnych 67 osób.
Od wybuchu epidemii SARS-CoV-2 wirusem zaraziło się – wg oficjalnych danych Ministerstwa Zdrowia – 3632 mieszkańców powiatu złotoryjskiego. Walkę z chorobą przegrało 94 z nich.
fot. Pixabay