Cezary Przybylski, marszałek województwa dolnośląskiego, odwiedził wczoraj Złotoryję. W ratuszu spotkał się z burmistrzem Robertem Pawłowskim oraz jego zastępcą Pawłem Kuligiem. Nasi samorządowcy wykorzystali okazję, by porozmawiać m.in. o obwodnicy miasta, którą ma budować województwo. Gościowi z Wrocławia pochwalili się też halą modułową.
Marszałek przyjechał, by porozmawiać z władzami miasta o inwestycjach realizowanych w mieście oraz nowym budżecie unijnym i funduszach europejskich dla Dolnego Śląska na lata 2021-2027. W agendzie spotkania była również poprawa dostępności komunikacyjnej w naszym regionie.
– Poruszyliśmy przede wszystkim kwestię obwodnicy. Marszałek Przybylski zapewnił nas, że prace projektowe idą do przodu, a gdy tylko projekt będzie gotowy, urząd marszałkowski wystąpi o środki finansowe na jej budowę. Omawialiśmy poza tym temat dróg wojewódzkich na terenie naszego miasta w aspekcie tego, że główny ciężar ich remontu powinien wziąć na siebie samorząd województwa. Pan marszałek przedstawił nam również zasady, na jakich ma być budowana magistrala rowerowa przez Dolny Śląsk, która ma przebiegać również przez Złotoryję – relacjonuje burmistrz.
Samorządowcy rozmawiali także o rynku pracy, wyzwaniach związanych z uchodźcami oraz problemach służby zdrowia.
– Jestem bardzo zadowolony z tego spotkania, udało nam się omówić wiele ważnych dla Złotoryi spraw. O randze wizyty niech świadczy czas, który marszałek nam poświęcił. Rozmawialiśmy w urzędzie dobrze ponad godzinę – podkreśla Pawłowski.
Na tym jednak nie koniec. Burmistrz zaprosił Przybylskiego do obejrzenia hali modułowej – sztandarowej inwestycji miejskiej w kontekście rozwoju przedsiębiorczości. Złotoryjski ratusz prawie rok temu wynajął obiekt pod Wilczą Górą niemieckiej firmie Günthart, która uruchomiła w nim wytwórnię dekoracji cukierniczych. Spółka zatrudnia już 41 osób, przygotowuje się do uruchomienia produkcji ozdób z masy marcepanowej i stawia na dalszy rozwój w naszym mieście. W planach jest rozbudowa zakładu i postawienie w najbliższych latach drugiej hali produkcyjnej obok.
Marszałka po fabryce oprowadziła Natalia Naronowicz, dyrektorka polskiej odnogi Güntharta. – Podobało mu się to, co robimy w Złotoryi. Był zdziwiony, że nie zna jeszcze naszych produktów. Stwierdził, że powinniśmy jak najszybciej wejść na polski rynek – mówi menadżerka.
Przybylski był także pod wrażeniem samej hali modułowej, przy budowie której województwo dolnośląskie miało duży udział, przyznając Złotoryi dofinansowanie z funduszy unijnych na poziomie 85 proc. (4,8 mln zł). W rozmowie z burmistrzem marszałek stwierdził, że to bardzo dobrze wydane pieniądze. Z kolei szefostwu Güntharta pogratulował pomysłu na wykorzystanie obiektu i podziękował za zaangażowanie w rozwój gospodarczy naszego regionu. – Cieszę się, że trafiliście właśnie do nas, na Dolny Śląsk – powiedział entuzjastycznie. – Decyzja o zainwestowaniu w Złotoryi była dobrym krokiem, nie żałujemy jej – odpowiedziała mu z uśmiechem Naronowicz.
Przed wizytą w złotoryjskiej hali marszałek odwiedził Chojnów, rozmawiał także z wójtem gminy Złotoryi Janem Tymczyszynem. Towarzyszyli mu m.in. Jacek Kiełb, wiceprezes spółki Arleg, oraz Norbert Kwiatkowski z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego.
Przypomnijmy, że we wrześniu ubiegłego roku złotoryjską halę modułową odwiedził inny przedstawiciel władz z Wrocławia, wojewoda Jarosław Obremski (pisaliśmy o tym TUTAJ).