Za 11 dni (9 kwietnia) rozpocznie się głosowanie złotoryjan na projekty do Złotoryjskiego Budżetu Obywatelskiego. Głosy będziemy mogli oddawać przez 2 tygodnie.
W tym roku zgłoszonych zostało 18 projektów, z których do dalszego etapu, czyli głosowania mieszkańców, przeszło 15.
Głosowanie jest konieczne, gdyż ratusz na realizację zadań przeznaczył 120 tys. zł, a wszystkie pomysły kosztowałyby ponad 258 tys. zł.
W kolejnych artykułach będziemy przedstawiać czytelnikom poszczególne pomysły, tak aby do dnia rozpoczęcia głosowania było o nich wiadomo jak najwięcej.
Pierwszy z projektów dotyczy instalacji przy siedzibie straży miejskiej defibrylatora zewnętrznego AED z dostępem publicznym oraz przeszkolenia 200 mieszkańców miasta z zakresu resuscytacji krążeniowo-oddechowej.
Celem projektu jest zapewnienie publicznego dostępu do defibrylacji oraz zwiększenie bezpieczeństwa medycznego mieszkańców Złotoryi, turystów i przyjezdnych. Powszechna dostępność defibrylatorów zwiększa o kilkadziesiąt procent szanse na przeżycie w nagłym zatrzymaniu krążenia (NZK). AED może być używany przez osoby nie mające wykształcenia medycznego, po uruchomieniu wydaje jasne komendy w języku polskim, które pomagają przeprowadzić skuteczną akcję ratunkową.
- NZK może spotkać każdego, w dowolnym czasie i miejscu, bez względu na wiek i stan zdrowia. W Polsce nagła śmierć sercowa dotyka około 40 tys. osób rocznie. W grupie zwiększonego ryzyka są osoby powyżej 50 roku życia, choć NZK może wystąpić nawet u zdrowych dzieci i nastolatków. Projekt obejmuje zakup defibrylatora AED oraz jego instalację w miejscu publicznym w zewnętrznej kapsule z alarmem i ogrzewaniem (dostęp 24/7/365). Przewidziane jest także szkolenie z resuscytacji krążeniowo-oddechowej i obsługi defibrylatora dla około 200 mieszkańców Złotoryi – mówi Grzegorz Łoś, pomysłodawca projektu.
Przypomnijmy, że głosy będzie można oddawać zarówno w Urzędzie Miejskim w Złotoryi, jak i przez internet, co jest nowością w tegorocznym budżecie obywatelskim.
Więcej o poszczególnych projektach można przeczytać TUTAJ.
fot. zajawki pixabay
