Wiemy już, jak będzie wyglądało po rewitalizacji podwórko przy ul. Broniewskiego 23. Mniej wiadomo w kwestii zagospodarowania na nowo terenu przy blokach na Broniewskiego. Tutejsi mieszkańcy generalnie odrzucili w środę, podczas ostatniego już spotkania konsultacyjnego, koncepcję przedstawioną przez złotoryjski ratusz.
Na tzw. dawnym ZOMO powstanie boisko do koszykówki (z jednym koszem), plac zabaw, siłownia zewnętrzna, ustawiona też będzie tężnia solankowa z ławkami. Do tych wszystkich obiektów poprowadzi nowy układ chodników. Nie zabraknie kamer monitoringu miejskiego i LED-owego oświetlenia ulicznego. Przy wiacie śmietnikowej zamiast parkingu będzie zieleń.
Przede wszystkim jednak uporządkowany zostanie układ miejsc postojowych, których miasto wybuduje tutaj 30. Jedyną uwagą, którą dziś zgłosili mieszkańcy, było wygospodarowanie kosztem trawnika kolejnego placu postojowego dla kierowcy niepełnosprawnego.
Zupełnie inaczej przebiegał trzeci etap konsultacji w innym miejscu Broniewskiego, tj. przy budynkach nr 2, 4, 6, 8 i 10. Koncepcja zagospodarowania jest wprawdzie kompleksowa i dotyczy całego terenu przy blokach, ale wydaje się, że nie znajduje to zrozumienia u poszczególnych mieszkańców, którzy przebudowę podwórza rozpatrują w perspektywie jedynie swojego bloku. Efekt jest taki, że choć niemal wszyscy mówią o dodatkowych miejscach postojowych i dojazdach do nich, to jednocześnie każdy pilnuje, by jak najwięcej z nich znalazło się… przy sąsiednich budynkach. Tymczasem topografia terenu nie pozwala na proporcjonalne rozłożenie parkingów.
Dyskusja przerodziła się z czasem w wypominanie, kto komu będzie parkował pod oknem. Mieszkańcy „szóstki” chcą, by ograniczyć liczbę miejsc postojowych pod ich budynkiem, nie życzą sobie bowiem, żeby jeździli im pod oknami i kurzyli ci spod „ósemki”, czyli sąsiedniego bloku. Kilku miejsc dla aut nie chcą mieć też pod oknami łazienki osoby mieszkające pod „dwójką” – pisaliśmy w kwietniu po drugich konsultacjach.
Po tamtym spotkaniu projektant postanowił więc zaproponować mieszkańcom zupełnie inny układ komunikacyjny. Wytyczył mianowicie drogę dojazdową i parkingi na tyłach budynków nr 6 i nr 8. W ten sposób „załatwił” też sprawę drugiego wyjazdu z podwórka, lokalizując go między blokami 8 i 10 i niwelując – dzięki dłuższemu najazdowi – dość duże spadki terenu w tym miejscu.
Ale i ten pomysł nie znalazł akceptacji wśród lokatorów. Ba, uznali go za jeszcze mniej udany niż ten z poprzedniej wersji.
– Chcecie nam tu betonozę kolejną zrobić jak w centrum miasta? Za naszymi budynkami jest teren najbardziej naświetlony przez słońce, jak tam pojawi się rozgrzany beton zamiast zieleni, nie da się tu żyć! – irytowali się.
Krytycznych uwag było więcej, a dysputy się przeciągały. Mieszkańcy ponownie zaczęli sobie wypominać, kto jak często jeździ po drogach osiedlowych. O rozsądne spojrzenie na problem zagospodarowania terenu zaapelował w końcu do nich burmistrz Paweł Kulig. – Jeśli nie dojdziecie do porozumienia, nie zaproponujecie nam dziś konkretnych rozwiązań, na które przystaniecie, to nie wyrobimy się w czasie z przygotowaniem projektu dla waszego podwórka i zarzucimy pomysł jego rewitalizacji – zaznaczył.
Pomogło. Ostatecznie stanęło bowiem na tym, że realizowana będzie koncepcja zaprezentowana na poprzednim spotkaniu, czyli ta z drogą dojazdową o nawierzchni z kostki betonowej i parkingami zlokalizowanymi od frontu „6” i „8”, ale z elementami tego, co zostało przedstawione dziś, czyli np. tężnią solankową i siłownią na zapleczu ww. budynków. Dodatkowe parkingi usytuowane zostaną po dwóch stronach wjazdu na podwórze, tuż przy bloku nr 2. Kilka miejsc postojowych z placem manewrowym pojawi się poza tym za budynkiem nr 10 oraz przy drodze dojazdowej prowadzącej do garaży umiejscowionych za „4”. Wiaty śmietnikowe zmienią swoją lokalizację, a boisko otrzyma nowoczesną i bezpieczną nawierzchnię poliuretanową.
To był dwa ostatnie spotkania konsultacyjne na złotoryjskich podwórkach przewidzianych do przebudowy w II etapie. Teraz magistrat wyłoni projektanta, który przekuje koncepcje z uwagami w konkretne projekty technicznego z pozwoleniami na budowę. O postępie tych prac będziemy informować.