A jednak się zielenią. Mowa o parkingach z ażurowych płyt, które początkowo psuły estetykę zrewitalizowanych przestrzeni osiedlowych, a teraz – dzięki porastającej je trawie – powoli wtapiają się w otoczenie. Porównujemy dziś dla naszych czytelników, jak zmieniły się w ciągu ostatnich miesięcy największe z podwórzy, które ratusz na nowo poddał zagospodarowaniu.
Mija właśnie rok od podpisania umowy na przebudowę ośmiu podwórek na terenie Złotoryi. Miasto zleciło prace o wartości ponad 7 mln zł trzem wykonawcom. Ostatnie z nich: na Słonecznej i na Złotej kończyły się wczesną wiosną, ale dopiero teraz widać ich efekt.
– Trochę się to ślimaczyło i długi czas nie wyglądało zbyt fajnie, ale na koniec wykonawca przysłał ekipę, która zadbała o wykończenie, o szczegóły ogrodnicze i zrobiło się ładnie – mówi pan Mirosław, który mieszka w jednym z budynków przy podwórzu pomiędzy Wojska Polskiego i Słoneczną. – Dla mnie nie ma się do czego przyczepić. Oby tylko ludzie umieli o to zadbać i np. nie zajeżdżali samochodami żywopłotów, miejsca na ustawienie auta jest naprawdę sporo – dodaje.
Kawałek dalej w przydomowym ogródku krząta się z mężem pani Stanisława, która także chwali to, co ma za oknami. – Jest wreszcie porządek na naszym podwórku. Trochę tylko teraz samochodów jest za dużo. Ale to chyba tak wszędzie – uśmiecha się.
Rewitalizacja zdegradowanych podwórzy to jedna z ważniejszych inwestycji miejskich w ostatnich latach. Na tych największych, położonych na osiedlach, były to pierwsze tak poważne prace od ponad pół wieku. Przebudową objęto łącznie obszar o powierzchni ponad 2,5 ha. Magistrat doprowadził do wybudowania ponad 1,5 tys. m kw. nowych chodników, blisko 500 m kw. dróg dojazdowych, 4,7 tys. m kw. parkingów i placów manewrowych oraz ponad 5,2 tys. m kw. ciągów jezdno-pieszych. Powstało też ok. 230 oznakowanych miejsc postojowych dla samochodów.
Poprawiła się funkcjonalność i estetyka podwórek, stały się wygodniejsze w użytkowaniu dla mieszkających wokół ludzi. Urząd Miejski w Złotoryi zadbał bowiem nie tylko o utwardzone miejsca parkingowe, drogi dojazdowe, chodniki czy zadaszone wiaty śmietnikowe, ale też zorganizował przestrzeń do rekreacji i odpoczynku – mowa o placach zabaw, siłowniach zewnętrznych, tężni czy altanie integracyjnej. Projektanci uwzględnili ponadto wyzwania wynikające ze zmian klimatycznych, dlatego część powierzchni jest przepuszczalna, pojawiły się też elementy sprzyjające retencji wody oraz szereg nowych nasadzeń. A co najważniejsze – poprawiło się bezpieczeństwo, bo podwórka zostały lepiej oświetlone i objęte kamerami monitoringu miejskiego.
Przypomnijmy, że inwestycja została sfinansowana w zdecydowanej większości ze środków rządowych – dotacja z Polskiego Ładu wyniosła 5 mln zł.