Choć już tylko 3 dni zostały złotoryjanom na zgłaszanie zadań do tegorocznego budżetu obywatelskiego, tłoku w urzędzie na razie nie ma. A tymczasem na pomysły mieszkańców czeka 120 tys. zł. Te projekty, które nie trafią do ratusza do godz. 23:59 w poniedziałek, nie będą miały szans na realizację.
Próbowaliśmy się dowiedzieć w Urzędzie Miejskim w Złotoryi, ile do dziś zgłoszono projektów, ale urzędnicy nie chcieli zdradzić tej informacji. – Możemy powiedzieć tylko tyle, że na chwilę obecną mieszkańcy nie wykorzystują szansy, jaką w ramach budżetu obywatelskiego stwarza miasto – usłyszeliśmy w Wydziale Spraw Społecznych UM. Można więc założyć, że chętnych po pieniądze, które ma do rozdania magistrat, na razie brakuje.
Co trzeba zrobić, by otrzymać wsparcie ze złotoryjskiego budżetu obywatelskiego? Należy mieć przede wszystkim pomysł (którego realizacja będzie kosztować nie więcej niż 20 tys. zł) i zebrać pod nim podpisy poparcia co najmniej 13 mieszkańców. Następnie trzeba złożyć wniosek, czyli wypełnić specjalny formularz zgłoszeniowy, a w opisie projektu wskazać: jego lokalizację, co ma zostać wykonane i jakie działania powinny być podjęte, spodziewane korzyści i grupy mieszkańców, które najbardziej na projekcie zyskają, składowe części zadania, kalkulację kosztów realizacji projektu, jego streszczenie oraz zapewnienie (o ile jest to możliwe) dostępności tego, co powstanie w ramach projektu, osobom ze szczególnymi potrzebami.
Wniosek można przynieść do urzędu lub wysłać za pomocą specjalnej platformie internetowej (zlotoryja.budzet-obywatelski.org). Jest na to czas do poniedziałku 13 marca. Termin mija o północy.
Do realizacji trafią te projekty, które zdobędą największe poparcie złotoryjan podczas głosowania. To zaplanowane jest na przełomie maja i czerwca.
Więcej o złotoryjskim budżecie obywatelskim i zasadach, na jakich funkcjonuje, pisaliśmy TUTAJ.
