Powtórka wyborów do Rady Miejskiej w Złotoryi? To całkiem możliwe, przynajmniej w niektórych okręgach. W trzech lokalach wyborczych błędnie wydano dzisiaj mieszkańcom karty do głosowania, co mogło mieć wpływ na wyniki. Chodzi o lokale w ośrodku kultury, przedszkolu przy ul. Górniczej i żłobku miejskim. Niewykluczone, że skończy się na protestach i uznaniu wyborów za nieważne.
– Członkowie trzech obwodowych komisji wyborczych w Złotoryi omyłkowo wydali błędne karty do głosowania. Informacja o nieprawidłowościach wpłynęła do nas w godzinach popołudniowych. Chodzi o to, że wyborcy otrzymali karty z nazwiskami kandydatów do rady gminy miejskiej z innego okręgu – informuje Agata Rycyk, dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Jeleniej Górze. – Jest bardzo prawdopodobne, że w związku z tą sytuacją dojdzie do złożenia protestów wyborczych w Sądzie Okręgowym w Legnicy. Sąd zbada, jaki to miało wpływ na przebieg oraz wynik głosowania i ostatecznie zdecyduje o ważności lub nieważności wyborów – dodaje.
Ile kart zostało wydanych błędnie? Trudno na razie mówić o dokładnej skali. Wg informacji, które dotarły do biura wyborczego, w jednym z lokali miało być ich kilka, a w innym już kilkadziesiąt. Obwodowe komisje wyborcze, w których doszło do pomyłki, to komisje nr 2, 7 i 9, czyli znajdujące się odpowiednio w Złotoryjskim Ośrodku Kultury i Rekreacji, Przedszkolu Miejskim nr 2 oraz Żłobku Miejskim. Głosowali w nich wyborcy z okręgów nr 5, 8, 9, 13, 14, i 15.
Pół godziny temu komisje obwodowe przystąpiły do liczenia głosów oddanych w wyborach samorządowych.