Prawdopodobnie awaria pieca doprowadziła do piątkowego pożaru w zakładzie utylizacji opon w Wilkowie. Ustaleniem dokładnej przyczyny zajmą się jednak specjaliści – informuje portal e-legnickie. W zdarzeniu poszkodowana została jedna osoba, do szpitala zabrał ją śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
– Do wybuchu pożaru doszło ok. godz. 16. Wtedy też na telefon dyżurnego z Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi spłynęło zgłoszenie, że w zakładzie utylizacji w Wilkowie doszło do wybuchu i pożaru – mówi Dominika Kwakszys ze złotoryjskiej policji.
Ze zgłoszenia wynikało, że poszkodowana została jedna osoba.
– Na miejscu okazało się, że poszkodowanym jest 51-letni pracownik tej firmy, który z poparzeniami ciała został przetransportowany helikopterem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala – dodaje policjantka.
W chwili, gdy doszło do pożaru, w zakładzie było jeszcze ok. 20 innych osób.
– Z informacji, jakie posiadam wynika, że pozostali pracownicy zdołali się ewakuować zanim na miejsce dotarły służby ratunkowe. Żadna z tych osób nie doznała obrażeń – informuje oficer prasowa.
Z ogniem walczyło ponad 20 jednostek PSP i OSP z powiatu złotoryjskiego, których wspierali strażacy z powiatów legnickiego, jaworskiego i bolesławieckiego. Słup gęstego dymu był widoczny z odległości kilkudziesięciu kilometrów.
– Po zakończonej akcji gaśniczej na miejscu wykonane zostaną czynności z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa, policji i prokuratora – dodaje Kwakszys.
fot. Złotoryja112