W okolicach Zamku Chojnik obyła się kolejna edycja Karkonoskiego Festiwalu Biegowego. Nie zabrakło na nim także złotoryjan.
Obostrzenia związane z pandemią koronawirusa nie zniechęciły organizatorów, którzy z sukcesem zakończyli festiwal, rozdając nagrody dla najlepszych i medale dla wszystkich przybyłych do mety.
Biegacze mieli do wyboru sześć tras o różnych stopniach trudności.
Najszybciej rozpoczęli uczestnicy trasy „ultra”, która liczyła aż 102 km, a jej start miał miejsce o godz. 1.
Rywalizację zakończyła „kamienna trzydziestka”.
„Chojnik Maraton 2020” zapisze się dobrymi wynikami dla złotoryjskich biegaczy , którzy startowali w trzech z sześciu kategorii .
Najdłuższy dystans zaliczył z powodzeniem Szymon Posadowski, który „siedemdziesiąt z hakiem” przebiegł w czasie 10 godzin i 41 minut, co dało mu 3. miejsce w jego kategorii.
W „maratonie karkonowskim” pobiegł Marcin Pawłowski, który w klasyfikacji generalnej uplasował się na 2. miejscu. Do najwyższego stopnia podium zabrakło mu zaledwie 30 sekund. Dystans 46 km pokonał w 4 godziny i 14 minut.
Najwięcej złotoryjskich zawodników wystartowało w „półmaratonie z górką ”. Na dystansie ponad 29 km nasi zajęli odpowiednio miejsca: 220. Andrzej Cukrowski (czas 5 godzin i 27 minut), 234. Agnieszka Kubów (5 godzin i 34 minuty), 238. Iwona Nowak-Kuca (5 godzin i 37 minut).
fot. Złotoryja w biegu FB