Turniejowe spotkanie weteranów tenisa stołowego i walka o puchar burmistrza to tradycja Dni Złotoryi. Wczoraj odbyło się już po raz 19. Po raz pierwszy w roli gospodarza miasta nagrody wręczał Paweł Kulig.
Turniej rozegrano w hali „Tęcza”. Wzięło w nim udział 38 zawodników w wieku minimum 40 lat, którzy przyjechali z różnych stron Dolnego Śląska i – sądząc po nastrojach podczas dekoracji – dobrze się bawili w naszym mieście. Wśród startujących było też kilku złotoryjan.
W najmłodszej kategorii wiekowej (40-49 lat), żartobliwie nazywanej przez organizatorów „młodzikami”, zwyciężył Marek Koziara. W nieco starszej grupie – 50-59 lat – najlepszy był Stanisław Zarówny. Robert Żarczyński tryumfował w kategorii 60-69 lat. Natomiast wśród tenisistów w wieku 70+ wygrał Ryszard Banaszkiewicz, najstarszy zawodnik turnieju.
Osobną klasyfikację prowadzono dla kobiet. Tutaj zwyciężyła Regina Kasprzak.
„Multimedalistką” sobotnich zawodów została złotoryjanka Zofia Korkosz, która zgarnęła 3 puchary: za zajęcie 3. miejsca wśród pań, dla najstarszej zawodniczki turnieju oraz dla najlepszej złotoryjanki. Najlepszym tenisistą ze Złotoryi został Marian Łęski.
Zwycięzcom nagrody wręczył Paweł Kulig. W dekoracji pomagał mu Zdzisław Skrzypek, popularyzator tenisa stołowego w Złotoryi i od lat główny organizator turnieju, który za rok będzie miał okrągły jubileusz. – Już teraz was wszystkich zapraszam do udziału w przyszłorocznych zmaganiach. A dziś jeszcze zachęcam do zwiedzania naszego pięknego miasta, zajrzyjcie też nad zalew, na mistrzostwa Polski w płukaniu złota – powiedział burmistrz na zakończenie.