W ciągu kilku ostatnich tygodni na terenie Złotoryi odnotowano kilka włamań do altan ogrodowych oraz kradzieży mienia z niezamkniętych altan.
Sezon letniego wypoczynku i prac na terenie ogródków działkowych trwa na całego. Wzmożone wizyty na działkach nie odstraszają jednak złodziei. Łupem sprawców najczęściej padają elektronarzędzia, sprzęt grający, butle gazowe, kosy spalinowe i podkaszarki. Złotoryjscy policjanci pracują nad ustaleniem sprawców włamań.
- Wkrótce minie sezon ożywionych letnich odwiedzin na działkach i rozpoczną się prace porządkowe. Później nastąpi kilkumiesięczny okres uśpienia, gdy już nie będziemy zbyt często zaglądać na działki ogrodowe. Niestety nie jest to martwy sezon dla wandali i złodziei, którzy również w tym czasie dokonują przestępstw na działkach wykorzystując dłuższą nieobecność gospodarzy. Apelujemy do mieszkańców o właściwe zabezpieczenie mienia – ostrzega nadkom. Justyna Pitera ze złotoryjskiej policji.
Policja informuje, jak należy zabezpieczyć działkę przed włamaniem:
- należycie zabezpieczmy drzwi i okna w altanie (dobre zamki, kraty, dodatkowe zabezpieczenia)
- nie pozostawiajmy wartościowych przedmiotów podczas naszej nieobecności,
- zwracajmy uwagę na kręcących się w pobliżu działki ludzi, zainteresujmy sie nimi, przyjrzyjmy się im, by zapamiętać wygląd.
- sprawdzajmy tożsamość i wiarygodność obcych osób przychodzących na działkę w sprawie pomocy w skoszeniu trawy lub jakimkolwiek innym zajęciu związanym z pracą na działce,
- nie wpuszczajmy bez uzasadnionych powodów nieznanych osób,
- oznaczmy przechowywane w altankach wartościowe narzędzia i przedmioty (np. inicjałami) oraz zapiszmy marki, typy, cechy charakterystyczne oraz numery fabryczne tych przedmiotów,
- współdziałajmy zawsze z sąsiadami. Zwracajmy uwagę także na ich domek. Podczas ich nieobecności interesujmy się ludźmi kręcącymi się w pobliżu ich działki. Zwracajmy uwagę na hałasy, niecodzienne odgłosy, wynoszenie mebli lub sprzętów przez osoby obce, którym nie towarzyszy nikt ze znanych sąsiadów.
- opuszczając na dłużej swój ogródek działkowy nie zostawiajmy widocznych oznak swej nieobecności. Poprośmy sąsiada, by otworzył na krótko okna, wieczorem włączał na jakiś czas światło w domku, czy w miarę możliwości skosił trawę lub zagrabił liście
- ubezpieczmy swój domek na działce, by w razie nieszczęścia chociaż częściowo mieć zrekompensowane straty.