Nie pójdziemy w tym roku na tradycyjną Wigilię w Rynku, by spotkać się z innymi mieszkańcami, podzielić się z nimi opłatkiem i pośpiewać kolędy. To Wigilia przyjdzie do naszych domów – drogą elektroniczną. Wspólne kolędowanie przenosi się pierwszy raz w historii do sieci. Z konieczności. Już ziś o godz. 17 w internecie opublikowany zostanie film, który został nagrany specjalnie na czwartkową uroczystość. Marzeniem jego autorów jest, by został odtworzony w złotoryjskich domach podczas wieczerzy wigilijnej.
Tradycja, która wyróżnia Złotoryję spośród innych polskich miast, narodziła się w 1553 r. Zapoczątkowała ją zaraza, która zabiła większość mieszkańców grodu nad Kaczawą. Legenda głosi, że przeżyli nieliczni, a wśród nich ówczesny burmistrz, który przytłoczony nieszczęściem miasta wyszedł w wigilijną noc na rynek i zaczął śpiewać bożonarodzeniową pieśń. Wkrótce dołączyli do niego następni, którzy ocaleli.
Mijały lata, wieki, a ta forma świętowania była kultywowana w Złotoryi wspólnie przez protestantów i katolików – na pamiątkę tragicznych wydarzeń związanych z epidemią dżumy. Przetrwała nawet kilkudziesięcioletnią przerwę po ostatniej wojnie światowej i wróciła na złotoryjską starówkę w 1996 r.
Zaraza dała początek pięknej tradycji. Ale inna zaraza po blisko 500 latach wykluczyła spotkanie kolędowe w Rynku (wszyscy chcemy wierzyć, że jedynie na chwilę, że to tylko do przyszłego roku). Obostrzenia sanitarne wprowadzone przez rząd tym razem nakazują, by w wigilijną noc zostać w domu.
Jednak mimo paraliżującej życie społeczne epidemii koronawirusa tradycja w naszym mieście całkiem nie zamarła. Pracownicy złotoryjskiego ośrodka kultury, którzy byli organizatorami i realizatorami wszystkich 24 powojennych śpiewów wigilijnych w Rynku (przy współudziale chórzystów Bacalarusa, muzyków orkiestry górniczej i zespołu żołnierskiego „Rota”), przygotowali także 25. edycję uroczystości, tyle że w wersji pandemicznej. Zrealizowali film, który zostanie opublikowany na kanale youtube w czwartek 24 grudnia o godz. 17. Gdy tylko się pojawi, umieścimy na naszym portalu link do niego.
W filmie wykorzystano elementy scenariusza znane z poprzednich uroczystości w Rynku. Jest odczytanie fragmentu Ewangelii o narodzeniu Jezusa Chrystusa, błogosławieństwo opłatka, są życzenia od burmistrza i złotoryjskich kapłanów. Kolędy zaśpiewa Malwina Jańta, a tłem dla nich będą zdjęcia Złotoryi w zimowej szacie, które są niewątpliwą atrakcją nagrania, gdyż śnieg na Wigilię pamiętają już tylko starsi mieszkańcy miasta.
– Polecamy wszystkim do obejrzenia ten film. Chcielibyśmy, aby towarzyszył złotoryjskim rodzinom podczas dzisiejszej kolacji wigilijnej, aby został odtworzony, gdy zasiądziemy do stołu. Można pośpiewać kolędy razem z występującą w nim wokalistką. W ten sposób, choć fizycznie osobno w swoich domach, to duchowo razem będziemy świętować narodzenie Chrystusa – zachęca Zbigniew Gruszczyński, dyrektor Złotoryjskiego Ośrodka Kultury i Rekreacji.
Ponad 40-minutowy film to zwieńczenie niecodziennych, wymuszonych przez epidemię przygotowań do tegorocznej Wigilii w Rynku. Przez 5 ostatnich dni ośrodek kultury publikował codziennie na swoich stronach w internecie kilkuminutowe filmiki przedstawiające powojenną historię kolędowania na starówce. To gratka dla tych, którzy chcą powspominać ostatnie ćwierćwiecze. Linki do fotograficznych retrospekcji umieszczamy niżej.
Wigilia w Rynku, lata 1996-2000.
Wigilia w Rynku, lata 2001-2005.
Wigilia w Rynku, lata 2006-2010.
Wigilia w Rynku, lata 2011-2015.
Wigilia w Rynku, lata 2016-2019.
Filtry