Zakończyły się aukcje internetowe organizowane przez sztaby Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Złotoryi i Świerzawie. Pieniądze z licytacji poprawiły wyniki styczniowego finału w obu miastach. Świerzawscy wolontariusze cieszą się z kolejnego rekordu zbiórki.
Wiemy już, że w Złotoryi na zakup sprzętu dla laryngologii, otolaryngologii i diagnostyki głowy zebrano prawie 60 tys. zł. A dokładnie 59 738 zł i 53 gr. Na tę sumę składają się: datki z puszek wolontariuszy – 44 391 zł i 74 gr, wpłaty na e-Skarbonkę – 6220 zł, wpłaty przez terminal – 1780 zł, datki z puszek stacjonarnych w sklepach – 5124 zł 29 gr oraz środki uzyskane z aukcji gadżetów WOŚP na Allegro – 2222 zł i 50 gr.
W Świerzawie o niewielką kwotę, ale udało się jednak poprawić wynik ubiegłorocznego finału. Tamtejszy sztab z kwesty na terenie gminy i internetowych licytacji zebrał 19 008 zł i 50 gr. To niespełna 400 zł więcej niż w 2020 r.
– Do tego wyniku dojdą jeszcze wpłaty w walucie obcej, ale poznamy je dopiero po przeliczeniu wszystkiego przez Fundację WOŚP – mówi Magdalena Figa, szefowa świerzawskiego sztabu.
Przypomnijmy, że przez koronawirusa i związane z nim obostrzenia tegoroczny finał zarówno w Złotoryi, jak i Świerzawie nie miał przez tak hucznego charakteru jak zwykle. Nie odbyło się wiele imprez towarzyszących, które napędzały zbiórkę w latach ubiegłych, chodzi m.in. o miejskie licytacje, loterię fantową, słodki kącik z ciastami czy koncerty rockowe. Mniej było też wolontariuszy z puszkami na ulicach.
Pandemiczne rygory wymusiły na sztabowcach zastosowanie nowych rozwiązań przy organizacji finału. W Złotoryi był on przede wszystkim relacjonowany przez cały dzień na Facebooku, w sieci organizowano też konkursy z nagrodami. Aby wesprzeć złotoryjską Orkiestrę, wcale nie trzeba było wychodzić z domu, gdyż działała e-Skarbonka, która pozwalała wpłacać pieniądze przelewem bezpośrednio na nasz sztab. A ten w niedzielę w południe wypuścił w miasto WOŚPowóz, czyli terenowy samochód udekorowany serduszkami i emblematami Wielkiej Orkiestry, który jeździł po złotoryjskich ulicach i hymnem WOŚP-u puszczanym przez głośniki przypominał złotoryjanom o trwającej zbiórce.
Filtry